Świątynia Wang, ul. Na Śnieżkę 8, tel. 75 76 19 228, www.wang.com.pl
drewniany kościółek z XII w., położony na wysokości 885 m .n.p.m., unikatowy zabytek średniowiecznej architektury sakralnej Skandynawii.
Miejsce jedyne w swoim rodzaju. To nie tylko oaza ciszy i spokoju, ale również przepiękny ogród, po którym spaceruje się z wielką przyjemnością. Stanowi żywy fragment japońskiej kultury. Jest to jedno z niewielu takich miejsc w Polsce. Na powierzchni 1,5 ha znajduje się bogaty zbiór roślin ozdobnych pośród których mieści się siedem stawów, strumienie oraz 6m wodospad. Clubą Ogrodu jest duża różaneczników - około 600 krzewów, a także roślin iglastych i bylin. Do jego budowy wykorzystano ok. 50 000 ton różnego kamienia.
FINLANDIA W KARKONOSZACH
Pierwszy w Polsce Smart Hotel. Klimat glampingowy połączony z projekcjami VR, ścieżką sensoryczną i niejpiękniejszymi saunami w kraju. Kalevala to miejsce dla pasonatów Północnej Europy.
Odkryj podziemne królestwo Ducha Gór Karkonoskie Tajemnice przeniosą Cię w mistyczny świat. Staniesz oko w oko z Duchem Gór oraz poznasz legendy i historie, które wyrosły z karkonoskiej ziemi. Spotkasz niezwykłego laboranta, hutnika szkła, Walończyków i przerażającą Mandragorę. Multimedialny i interaktywny charakter podziemnego królestwa umożliwia uczestniczenie w życiu dawnych mieszkańców Karkonoszy. Intensywność doznań spotęguje niesamowita gra świateł oraz dźwięku. Dlaczego Duch Gór zwany jest Liczyrzepą? Jak stworzyć kamień filozoficzny? Maszyna do wywoływania deszczu i magiczny bęben – czy istnieją naprawdę? Czym jest alchemiczna Komnata Czterech Żywiołów? Na te i wiele innych pytań, odpowiedź odnajdziecie w Karkonoskich Tajemnicach... Tu rządzą czary i niezbadane zjawiska przyrody.
Czy jesteście gotowi na spotkanie z gadami z przed kilkuset milionów lat?! Jeśli tak to zapraszamy do Dinoparku, gdzie znajdują się rekonstrukcje kilkudziesięciu dinozaurów naturalnej wielkości, które rozmieszczone zostały wśród skał i wzgórz na terenie olbrzymiego lasu. Każdy z tych prehistorycznych gadów wygląda jak żywy – jedne spokojnie obrywają liście z najwyższych gałęzi w lesie, niektóre szykują się do skoku po zdobycz. Inne wyglądają tak, że osoby o słabych nerwach wolą im się nie przyglądać. Np. okrutny mięsożerny drapieżca Albertozaur - „Jaszczur z Alberty” znaleziony w prowincji w Kanadzie. Czy Centrozaur - roślinożerny rogaty dinozaur o czaszce osiągającej ponad 1 m długości. Jego kryza miała dwa pokryte skórą otwory zmniejszające. I wiele innych osobników, których nazwy są znane tylko najbardziej oddanym fascynatom historii naturalnej Ziemi. Dla tych, którym emocji jest za mało podczas obcowania z gadami sprzed milionów lat, przygotowano Kino 6D. To jedna z najnowocześniejszych atrakcji łącząca w sobie elementy kina 3D z efektami takimi jak: ruszające się i wibrujące fotele, tryskająca woda, wiejący wiatr, padający śnieg. Widz ma wrażenie obecności w przestrzeni akcji filmu. Jest to doskonała forma rozrywki, edukacji oraz świetna zabawa dla każdego niezależnie od wieku. Kino 6D dostarcza niezapomnianych przeżyć i pobudza wszystkie zmysły. Dla najmłodszych odkrywców przygotowano m.in. olbrzymią piaskownicę z umieszczonym w niej szkieletem dinozaura. Dwupoziomowy plac zabaw, park linowy "Małpi Gaj", plac dmuchańców i kolejka Flinstonów, oraz wioska Indiańska - gdzie zapoznajemy się z życiem codziennym Indian i ich kulturą - można popróbować swoich sił i sprawdzić swoją celności rzucając tomahawkiem do tarczy lub strzelając z łuku. Najnowsze atrakcje to Płukanie złota, oraz warsztaty paleontologiczne. Można też sprawdzić swoje oko na strzelnicy paintballowej. Dinopark to miejsce rodzinnej przygody dla dzieci, rodziców i dziadków. Dinopark to idealne połączenie edukacji, rekreacji i odpoczynku.
Pałacowa Bawialnia to najnowsza atrakcja przy Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach. Najmłodsi odwiedzający Park znajdą w nim rozrywkę tracąc nadmiar energii, co z pewnością ucieszy rodziców. Mogą wyszaleć się na dmuchanych zamkach, dać się pożreć - dla własnej przyjemności, bo oczywiście na niby - przez "krokodyla połykacza", a także przemierzyć szlak wewnątrz... gąsienicy o imieniu Megi. Zabawy jest co niemiara, bo gąsienica ma mnóstwo ukrytych niespodzianek. A jeśli komuś nie dość zabawy, może wypłynąć na toń basenu w padlerkowych łódeczkach. Jest też oferta dla starszych. Dla nich Pałacowa Bawialnia ma zamkową wspinaczkową wieżę, 70-metrową wodną zjeżdżalnie na pontonach oraz 7-metrową skocznie GIGANT. Jest jeszcze coś - dzieci mogą podokazywać z rodzicami w małym pałacyku. Wszyscy zaś spotykają się w zamku fantazji z wieloma wieżami, zjeżdżalniami i zakamarkami do zabawy. Kiedy najmłodsi bawiąc się spędzają czas, opiekunowie zasiadając w plenerowej kawiarence, znajdują dobry punkt obserwacyjny - mogą stąd śledzić wzrokiem swe pociechy. Kawiarnia oferuje mnóstwo kulinarnych smaków: aromatyczną kawę, herbatę o wielu smakach, a przede wszystkim wspaniałe desery i wyciskane na miejscu soki. Obok zaparkował Retro-Bar, wehikuł w amerykańskim stylu. Cieszy nie tylko oko, ale i podniebienie. Prawdziwe Burgery z soczystego mięsa, sałatki mięsno-warzywne i pieczone kurczaki to tylko część menu Retro-Baru.
czynne codziennie: 09:00 - 18:00
Skarby Ziemi JUNA to wystawa zlokalizowana w podziemiach Restauracji Dwór Liczyrzepy w Karpaczu. Znajduje się tam bogaty zbiór minerałów i kamieni szlachetnych.
Ekspozycja prezentuje okazy uratowane z pożaru Muzeum Ziemi JUNA w Szklarskiej Porębie oraz najwyższej jakości eksponaty użyczone przez zaprzyjaźnionych geologów i kolekcjonerów. Znaleźć tam można ametysty, kryształy górskie, malachity, jak również diamenty, szafiry i złoto.
Przy wystawie funkcjonuje sklep firmowy oferujący szeroką gamę wyrobów z naturalnych minerałów.
SKARBY ZIEMI JUNA
ul. Obrońców Pokoju 4a, 58-540 Karpacz
tel. 75 717 32 87
https://www.facebook.com/Skarby-Ziemi-JUNA-w-Dworze-Liczyrzepy-1459060137743420/?fref=ts
Godziny otwarcia: codziennie w godzinach 10:00-18:00
Ceny biletów: wstęp bezpłatny
Western City
Miasto Prawdziwych Kowbojów w Ściegnach koło Karpacza to jedno z najbardziej atrakcyjnych turystycznie miejsc w regionie jeleniogórskim. Jego atrakcyjność polega nie tylko na specyfice tego miejsca, na oryginalności tej formy rozrywki, lecz przede wszystkim na niepowtarzalności gwarantowanych gościom przeżyć.Każdy może tutaj przenieść się w czasie do świata szeryfów, rewolwerowców i poszukiwaczy złota.Western City powstało w 1998 r., 4 lipca, w rocznicę Amerykańskiej Deklaracji niepodległości,właściciel i Szeryf miasta - Jerzy Pokój strzałem w powietsze oficjalnie otworzył Western City dla świata. Miasteczko ma powierzchnię ok. 65 hektarów,większą część z tego stanowią rozlegle pastwiska dla bydła i koni.
Muzeum Sentymentów otworzono w jednym z budynków dawnej Fabryki Dywanów w Kowarach. Można tu cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie przedmioty widziane w kuchni babci, salonie rodziców czy nawet we własnym pokoju. Zgromadzono tu nie tylko artefakty z minionej epoki. Te kilkudziesięcioletnie przedmioty wyprodukowane w kraju to nie tylko muzealne eksponaty, ale też - co warto podkreślić, wspomnienia i sentymenty, których można dotknąć, a nawet wypróbować ich działanie.
W muzeum zobaczycie różne pomieszczenia, wśród których znalazła się kuchnia, pokój dziecięco-młodzieżowy, ciemnia fotograficzna a nawet laboratorium z oryginalnym sprzętem z dawnej fabryki dywanów w Kowarach. Pokoje połączono w sieć telefoniczną by każdy mógł wykręcić numer i porozmawiać przez telefon stacjonarny z tarczą czy zagrać na retro-komputerach Atari lub Commodore. Wkrótce będzie można również posłuchać zarówno muzyki z płyty winylowej, z taśmy, magnetofonu szpulowego, jaki ze zwykłej kasety. Będzie także okazja zobaczyć film z lat osiemdziesiątych na kasecie VHS.
Kontakt: Muzeum Sentymentów
58-530 Kowary ul. Zamkowa 9
tel. +48 601 553 876.
Strona internetowa / profill FB "Muzeum Sentymentów":
https://www.facebook.com//MuzeumSentymentow/
Marzysz o tym, by dotknąć chmur? Lot balonem to niesamowite przeżycie, które na długo pozostanie w Twojej pamięci. Daj się ponieść przez wiatr nad szczytami Karkonoszy. Zobacz Śnieżkę i Zamek Chojnik z lotu ptaka. Podziwiaj stare kamieniczki w Jeleniej Górze wielkości pudełka od zapałek. Poczuj jak czas staje w miejscu. Wejdź na naszą stronę wyprawabalonem.pl i wybierz lot. W zależności od tego czy masz ochotę na ekstremalne wrażenia czy też popołudniowy relaks z pewnością znajdziesz coś dla siebie.
Chcemy, by z tej fantastycznej przygody mogło skorzystać jak najwięcej osób. Dlatego oferujemy najtańszy bilet w Polsce – 399 zł sprzedawany przez w pełni certyfikowaną firmę.
Co więcej – z nami możesz polecieć nawet za darmo! Na naszym fanpage’u na Facebooku organizujemy Balonowe Zagadki – konkurs, gdzie nagrodą jest voucher na lot balonem. Bądźcie zatem z nami.
Jako jedyni w Polsce zadbaliśmy również o to, by w podniebną podróż móc zabrać osoby starsze i o ograniczonej mobilności ruchowej. W tym celu nabyliśmy specjalne fotele lotnicze, które gwarantują pasażerom wysoki komfort i bezpieczeństwo lotu.
Z nami może latać naprawdę każdy!
Latamy wszędzie tam, gdzie nas wiatr poniesie - Karpacz, Szklarska Poręba, Jelenia Góra, całe Karkonosze.
Wspinasz się, nie masz gdzie trenować, poszukujesz nowych doświadczeń związanych z różnymi formami aktywności ruchowej, szukasz czegoś, co pozwoli choć na chwile oderwać się od problemów dnia codziennego?
Jeśli tak - trafiając na "Pochylnię" znajdziesz to, czego potrzebujesz: poruszasz się, potrenujesz o cruxach i podyskutujesz o trudnościach z innymi wspinaczami, a o zmartwieniach zapomnisz i się zrelaksujesz. By to osiagnąć , nasza ścianka wspinaczkowa oferuje formacje dla każdego, niezależnie od jego posiadanych umiejętności. Ponadto osoby zmęczone, po całym dniu pracy znajdą chwile wytchnienia w naszym zapleczu.
Młodzieżowy Teatr Cyrkowy "Cyrkland" jest jedynym w kraju stacjonarnym cyrkiem, który prowadzi warsztaty cyrkowe, a od kilku lat przebojem są bajkowe przedstawienia dla dzieci: Pinokio, Kot w Butach czy Królowa Śniegu, w wykonaniu międzynarodowej grupy młodych adeptów sztuki cyrkowej. To dobry pomysł na wycieczkę grupową lub rodzinną. Na arenie cyrkowej można podziwiać występy młodych profesjonalistów m.in. żonglerki, podstaw akrobatyki, skoków na batucie. Miłośnicy sztuki cyrkowej po programie mają okazję spotkać się z twórcami widowiska i otrzymać wskazówki od samych mistrzów.
Polana jakuszyce jest jednym z najpopularniejszych ośrodków narciarstwa biegowego na Dolnym Śląsku i w Polsce. Cechą charakterystyczną tego miejsca jest unikalny mikroklimat, który sprawia, że gruba pokrywa śnieżna utrzymuje się, aż do późnej wiosny, co tworzy odpowiednie warunki do uprawiania sportów zimowych. Trasy znajdujące się na terenie Polany Jakuszyce oferują różny stopień trudności. Zaróno początkujący jak i zaawansowani miłośnicy narciarstwa z pewnością wybiorą dla siebie odpowiednią trasę. W marcu każdego roku odbywa się tu popularny "Bieg Piastów" - międzynarodowa impreza narciarska zaliczana do biegu World Loppet International Ski Federation. Latem do dyspozycji turystów udostępnione są liczne trasy rowerowe i trasy nartobiegowe.
Skwer Radiowej Trójki - skwer znajdujący się w centrum Szklarskiej Poręny. Swoją nazwę zawdzięcza ogłoszeniu Szklarskiej Poręby 26 czerwca 1999 roku Stolicą Programu III Polskiego Radia.
Możemy tu podziwaiać na jednej z alejek odlewy z ust, dziennikarzy Radiowej Trójki, które mają symbolizować ich "narzędzia pracy". Na Skweru Radiowej Trójki znajduje się również pomnik "Ducha Gór" wykonany na wzór najstarszego jejgo wizerunku autorstwa Martina Helwiga.
Na przełomie XIX i XX wieku Jelenia Góra była bogatym, rozwijającym się ośrodkiem przemysłowym, którego mieszkańcy prowadzili bardzo ożywione życie towarzyskie i kulturalne. W mieście gościły liczne grupy teatralne, których spektakle cieszyły się ogromną popularnością, brakowało jednak odpowiedniego budynku, gdzie mogłyby odbywać się regularne przedstawienia. W tym czasie pojawiła się inicjatywa budowy teatru miejskiego. Dzięki wsparciu finansowemu włodarzy miejskich oraz hojności mieszkańców w roku 1903 rozpoczęły się prace budowlane, którymi kierował sam projektant Alfred Daehmel, a już w 1904 odbyło się uroczyste otwarcie gmachu i pierwsze przedstawienie.
Budynek zaprojektowany był w stylu secesyjnym z zachowaniem cech typowych dla XIX-wiecznych gmachów teatralnych. Posiadał sale restauracyjne, wystawowe, spotkań towarzyskich oraz widowiskową, piwiarnię, garderobę, pomieszczenia gospodarcze. Scena wyposażona była we wszystkie niezbędne urządzenia sceniczne, a widownia mogła pomieścić ponad 700 osób. Cały budynek posiadał oświetlenie (gazowe i elektryczne), ogrzewanie oraz wentylację. Jak na tamte czasy była to budowla niezwykle okazała i nowoczesna. Odbywały się w nim nie tylko przedstawienia teatralne, ale również koncerty, uroczyste gale, odczyty naukowe, imprezy okolicznościowe z okazji świąt państwowych i religijnych, gościły liczne grupy teatralne, operowe i operetkowe z innych miast, a przede wszystkim był miejscem spotkań lokalnych artystów - amatorów.
Zawierucha wojenna oszczędziła miasto i teatr. W czasie II wojny światowej organizowano w nim wiece partyjne i imprezy propagandowe. Zgromadzono także kostiumy Opery Berlińskiej, co zaraz po wojnie wykorzystał polski zespół aktorski pod przewodnictwem Stefanii Domańskiej, wystawiając już w sierpniu 1945 roku
„Zemstę” Aleksandra Fredry.
Spod gmachu teatru udajemy się ulicą Sudecką w stronę centrum. Ostatnim punktem leżącym na naszej trasie jest ulica Bankowa, która na przełomie XIX i XX wieku była jednym z najpiękniejszych traktów Jeleniej Góry. Otaczały ją okazałe budynki, z których część zachowała się do dnia dzisiejszego.
Obecnie na czas remontu widownia mieści się przy ul Krótka 3 ( Kino Grand)Samorządowa instytucja kultury Miasta Jelenia Góra. Naszym celem jest tworzenie i upowszechnianie kultury teatralnej poprzez przygotowanie i wystawianie przedstawień teatralnych dla dzieci i młodzieży oraz wzbogacenie oferty kulturalnej na obszarze uzdrowiska Cieplice.
Zbudowany w latach 1835-1836 na terenie Parku Zdrojowego w Cieplicach. Początkowo miał on charakter dworski i służył tylko wybranej widowni, dla gości Schaffgotschów przebywających na wypoczynku lub na kuracji w uzdrowisku. Udostępniono go szerszej widowni w latach 40. XIX w. Teatr ten nigdy nie posiadał stałej obsady aktorskiej, Wybudowano go w 1836 roku w stylu klasycystycznym, według projektu Alberta Tollberga. Wnętrze budynku wykonane jest z drewna, w tym także mechanizmy sceniczne. Unikatem w regionie jest nachylona ku publiczności scena i niezwykła akustyka. Na widowni z jednym balkonem może zasiąść do 200 widzów. Teatr powstał na wniosek Agnieszki Schaffgotsch, aby trupy teatralne nie musiały występować na otwartym placu w Parku
Zwiedzanie po uzgodnieniu
ZWIEDZENIA RATUSZA Z PRZEWODNIKIEM
Podziemia Wrota Czasu to komplesk podziemnych tras obok Muzeum Karkonoskiego. Planowane otwarcie grudzień 2018
Ród Schaffgotschów, władający rozległymi dobrami w Karkonoszach i u ich podnóży, osiadł w Cieplicach w 1675 roku, po tym, jak od uderzenia pioruna spłonęła ich dotychczasowa siedziba - zamek Chojnik. Zamieszkali w starym dworze, jednak i ten uległ niszczącej sile ognia. Nowa siedziba rodu powstała w latach 1783 - 1788 według projektu Jana Jerzego Rudolpha z Opola. Fasada budynku robi wrażenie swoimi rozmiarami, ma ponad 80 m długości i trzy kondygnacje. Jej największą ozdobą są przede wszystkim dwa półkoliście zakończone portyki z bogato zdobionymi kartuszami herbowymi, w których osadzono herby właścicieli pałacu.
We wnętrzu zachowało się bogate wczesnoklasycystyczne wyposażenie. Najokazalszym pomieszczeniem jest sala balowa z bogatą sztukaterią zdobiącą ściany i sufit oraz podłogą z kilku gatunków drewna. Nie ustępują jej bogactwem również dwa salony, żółty i niebieski, których ściany obite są jedwabnymi tkaninami. Pozostałe wnętrza zostały przebudowane po drugiej wojnie światowej. W pałacu mieści się obecnie filia Politechniki Wrocławskiej. Obiekt do zwiedzania po uzgodnieniu tel. 75 75 510 48
Na Drodze Sudeckiej, pomiędzy Szklarską Porębą a Świeradowem Zdrój, na wysokości 775m n.p.m. znajduje się bardzo ostry i niebezpieczny zakręt (droga zatacza łuk prawie 180' ). Znajduje się tu platforma widokowa z której rozpościera się wspaniały widok na panoramę Karkonoszy, miasto i Kotlinę Jeleniogórską. Zakręt Śmierci swoją nazwę zawdzięcza licznym wypadkom samochodowym spowodowanym przez niezachowujących należnej ostrożności kierowców. Poniżej Zakrętu Śmierci przy szlaku na Zbójeckie Skały znajduje się sztolnia starej kopalni pirytu z XVII w. Dojście: ul. Granitową, Dworcową, Armii Krajowej kierunek na Świeradów Zdrój. Przez Zakręt Śmierci prowadzi szlak czarny (okrężny wokół Szklarskiej Poręby) i szlak żółty ze Szklarskiej Poręby Dolnej przez Zbójeckie Skały na Wysoki Kamień.
Całoroczny Park Linowy TARZAN w Karpaczu jest największym tego typu obiektem w Karkonoszach. Funkcjonuje od 2009 roku i już na stałe wpisał się w panoramę najciekawszych miejsc Karpacza i okolic. Park Linowy TARZAN oferuje ponad 50 atrakcji dla dzieci, młodzieży i dorosłych! Oferujemy trzy trasy: Spacer Tarzana – trasa łatwiejsza jest idealną propozycją dla młodzieży i dorosłych. Skok Tarzana - trasa trudniejsza to idealna propozycja dla najodważniejszych i najsprawniejszych fizycznie. Uznana jest za jedną z bardziej skomplikowanych tras parków linowych w Polsce! Baby Tarzan - trasa dla maluchów o wzroście do 1,30 m. Ta bardzo kolorowa, w pełni bezpieczna trasa, przeznaczona jest dla najmłodszych gości parku zawieszona niewysoko nad ziemią. Nad bezpieczeństwem czuwa wykwalifikowana i doświadczona kadra opiekunów. Każda osoba przed wejściem na park zostaje przeszkolona z zasad asekuracji oraz wyposażona w odpowiedni sprzęt. Pobyt w Parku Linowym TARZAN w Karpaczu to wspaniała okazja do spędzenia cudownego, aktywnego czasu w otoczeniu górskiej przyrody. Serdecznie zapraszamy do przeżycia niesamowitych przygód dla całej rodziny! Do odważnych park należy!
Czynne: codziennie od 10:00 do zmroku Ceny biletów wstępu:
Huta „Julia” od 140 lat produkuje kryształowe dzieła sztuki. Jest też chętnie odwiedzaną atrakcją turystyczną. Możliwe jest zwiedzanie pracującej huty z przewodnikiem oraz udział w licznych warsztatach dla dzieci i dorosłych.
GODZINY OTWARCIA:
wt.-czw. 15:00-20:00
pt- 15:00-21:00
sob. 13:00-21:00
sob.-nd. 13:00-20:00
Bilety:
Dzieci do 16 lat
wt-pt-12zł/2 godziny
Weekendy i święta 14 zł/2 godziny
Dorośli i dzieci powyżej 16 lat
Kiedy ponad 300 lat temu Isaac Newton odpoczywał w sadzie i słynne jabłko spadło mu na głowę, nie przypuszczał, że od odkrytego wtedy przez niego prawa grawitacji będzie można znaleźć pewne wyjątki.
Grawitacja jest powszechna, są jednak na Ziemi takie miejsca, w których jej prawa nie mają racji. Pusta butelka, bądź puszka, samochód z wyłączonym silnikiem – w Karpaczu toczą się pod górkę. Zjawisko to można zaobserwować na pewnym odcinku ulicy Strażackiej. Od ulicy Karkonoskiej w kierunku „Dzikiego Wodospadu” za hotelem Piecuch, a przed mostem na Łomnicy. Wydaje się, że droga w tym miejscu opada łagodnie w kierunku Łomnicy, a jednak samochody z wyłączonym silnikiem cofają się pod górę.
Według przeprowadzonych w tym miejscu badań istnieje strefa anomalii, w której grawitacja jest mniejsza o 4 %.
Czy to prawda? Sprawdź sam!
Zachowane w dobrym stanie domy tyrolskie stanowią unikatowy i oryginalny typ architektury drewnianej. Budowa domów w osadzie Erdmannsdorf-Zillerthal rozpoczęła się od budowy tzw. „domu próbnego” w stylu zbliżonym do tyrolskiego, następnie po spaleniu, w jego miejscu postawiono „gospodę tyrolską” (obecnie „Restauracja pod kasztanami” ). Kolejne domy tyrolskie różniły się wielkością, pod względem formy były w zasadzie bardzo do siebie podobne. Wzorcowe gospodarstwo tyrolskie składało się z jednego jedno lub dwupiętrowego budynku (tzw. „Streckof”) na planie prostokąta, pokryte popularnym na Śląsku dachem grzbietowym. Budynek składał się z części mieszkalnej, stajni i stodoły, niektóre domy posiadały jeszcze rampę wokół górnego piętra stodoły. Część mieszkalna wykonana była z drewnianych bali, otoczona gankiem i zakończona głęboko opadającym dachem. Najbardziej charakterystyczne dla domów tyrolskich są drewniane balkony, wsparte na bogato zdobionych wspornikach. Balustrady balkonów są bogato profilowane, a w dekoracjach balkonów odminują motywy roślinne, np. w kształcie rozwiniętego kielicha tulipana lub lilii. Prostsze balustrady są zdobione ornamentem geometrycznym, złożonym z motywów serca, kwadratu, gwiazdy, czy trójliścia. Dół balustrady to najczęściej grzebień wycięty w jaskółczy ogon. Na uwagę zasługuje domu należącego niegdyś do cieśli Johannesa Lublassera, na którego balkonie po dziś dzień widnieje napis: w języku niemieckim „Błogosław Boże króla Wilhelma III”. Wyposażenie wnętrza domu tyrolskiego było najczęściej skromne, ale centralną cześć powierzchni mieszkalnej zawsze zajmował murowany piec.
W latach 1838-1840 wybudowano 56 domów tyrolskich w Mysłakowicach oraz pobliskiej Sosnówce. Na pamiątkę doliny w Austrii, którą Tyrolczycy musieli opuścić w 1837 roku, swoją nową osadę w Mysłakowicach nazwali Zillerthal.
W XIX wieku Król Wilhelm IV zakupił za 45 talarów od Pani Hermann z Wrocławia autentyczną, dolną szczękę wieloryba grenlandzkiego o długości 6 metrów.
Władca wyeksponował szczęki w postaci bramy, za północnym brzegiem stawu. Niezwykły eksponat był odwiedzany przez wiele znanych osobistości ówczesnego wieku między innymi przez cara Mikołaja I, Monarchów Bawarii oraz rodzinę Habsburgów.
Park
był ulubionym miejscem odpoczynku Króla Wilhelma i jego najbliższej rodziny. W
latach 80 XX wieku wichura przewróciła szczęki do stawu, w którym leżąc, uległy
znacznemu zniszczeniu. Po wielu latach, podczas oczyszczania stawu, wyciągnięto
je. Po niewielkiej renowacji, przewieziono szczęki do Parafii pw. Najświętszego
Serca Pana Jezusa w Mysłakowicach, gdzie były podziwiane do 2009 roku. Obecnie
szczęki Wieloryba Grenlandzkiego znajdują się
w Gminnym Ośrodku Kultury w Mysłakowicach
Atrakcją parku są niepowtarzalne gigantyczne makiety fauny słodkowodnej, a cała ekspozycja jest umieszczona na dnie stawu - w którym wcześniej były hodowane i przetrzymywane ryby słodkowodne. Specjalnie zaprojektowane ścieżki pozwolą przejść po prawdziwym dnie stawu, w którym możemy z bliska poznać budowę ryb, owadów, płazów i gadów. Dodatkowo ekspozycja jest opisana przez wysokiej klasy specjalistów ichtiologów i entomologów - zapraszamy do zapoznania się z historią, pochodzeniem i różnymi ciekawostkami powiązanymi z eksponatami.
U stóp Szrenicy w Kamiennym Kręgu stoją Żelaźni Ludzie Zbigniewa Frączkiewicza - jedno z najważniejszych i najbardziej oryginalnych przedsięwzięć rzeźbiarskich zrealizowanych w ostatnich dziesięcioleciach w Polsce. [Krąg 2000 Azyl Żelaznych Ludzi] Zbigniew Frączkiewicz to artysta zaliczany do najważniejszych, a przy tym do najbardziej wszechstronnych polskich rzeźbiarzy współczesnych. W latach 1965 -1971 studiował na ASP w Warszawie na Wydziale Rzeźby - dyplom w pracowni Tadeusza Łodziany. Od 1989 roku mieszka w Szklarskiej Porębie, gdzie tworzył ośrodek pracy twórczej w kamieniołomie, prowadził Galerię F (1990 -1999), organizuje plenery rzeźbiarskie. Artysta realizuje monumentalne rzeźby z kamienia i żelaza. Obok Żelaznych Ludzi (1984r.) jest m.in. autorem pomnika ofiar Lubina'82 (1991/92), siedmiometrowej figury Chrystusa na Krzyż Milenijny w Bolesławcu (2000/1). Ważniejsze wystawy w kraju to: akcja "Umarłym Lasom" zrealizowana na Izerskich Garbach (1989), "Sakralna Rzeźba Świecka" w BWA Jelenia Góra, "My z XX wieku" (2004) we wrocławskiej galerii "Awangarda" i na Starym Rynku, "Sculpture Grande" (2004 i 2005) w Galeria Art Faktory w Pradze, "Traktorzysta" i "My z XX w" - Industriada Gliwice 2010, "Rzeźba polska w cieniu Alp w St. Urban" Szwajcaria 2010.
Termy Cieplickie to, unikalny w skali Karkonoszy i całego regionu, kompleks basenów, którego wyjątkowość polega na wykorzystaniu sławnych wód termalnych o niespotykanym, w skali europejskiej składzie chemicznym i temperaturze. Obiekt korzysta z tego samego ujęcia, co pobliskie – odwiedzane niegdyś przez koronowane głowy całego świata - Uzdrowisko, wykorzystując wody fluorkowo-krzemowe z odwiertu o głębokości niemal 2000m, która przed schłodzeniem i rozrzedzeniem do poziomu zgodnego z Polską Normą, ma temperaturę dochodzącą do 89°C.
W przed napełnieniem basenów oraz wanien jacuzzi, wodzie nadaje się optymalną dla rekreacji i wypoczynku temperaturę w przedziale 28-36°C. Kąpiel, zabawa czy nauka pływania w ciepłej, ale niezbyt gorącej, wodzie gwarantuje nieoceniony, dobroczynny wpływ na regenerację całego organizmu, a także efektywność masaży i zabiegów. Pozostałe ciepło, odzyskane z gorących źródeł, wykorzystywane jest do ogrzewania budynku, podłóg, nawiewów, a także centralnej wody użytkowej – obiekt jest zatem w pełni ekologiczny.
Kompleks podzielony jest na trzy strefy. W skład strefy basenów wewnętrznych wchodzą: basen rekreacyjny z hydromasażami, huśtawką wodną i „dziką rzeką”, połączony z basenem pływackim (4 tory x 25m), 2 brodziki ze zjeżdżalniami i tryskaczami dla dzieci, dwie wanny jacuzzi, zjeżdżalnie „Anakonda” i „Cebula” oraz 2 baseny termalne (Norweski i Zdrojowy) z leżankami wodnymi i możliwością wypłynięcia na zewnątrz hali basenowej bez względu na porę roku i temperaturę powietrza.
Strefa basenów zewnętrznych czynna jest latem i można na niej korzystać z basenu rekreacyjnego (basen Parkowy) z torową zjeżdżalnią rodzinną, drugiej zjeżdżalni rurowej, gejzerów i parasola wodnego, kosza do gry w aquabasket oraz drewnianej i zielonej plaży z leżakami.
Całość uzupełnia strefa SPA w której znajdują się dwie sauny fińskie o różnych temperaturach, sauna parowa, sauna infrared, bicze wodne, dodatkowe trzy wanny jacuzzi, tepidarium, grota śnieżna, fontanna lodowa, strefa relaksu z podgrzewanymi leżankami ceramicznymi oraz dwa gabinety w których oferuje się liczne zabiegi i masaże.
Ponadto w obiekcie znajduje się Strefa Treningu Funkcjonalnego, kort do squasha, sala lustrzana, w której organizowane są różnorodne zajęcia fitness, sklep sportowy i strefa gastronomiczna.
Warto zaznaczyć, że oferta cenowa Term Cieplickich należy do najbardziej atrakcyjnych w kraju i to nie tylko wśród obiektów wykorzystujących wodę termalną. Od korzystnych cen wyjściowych, zaproponowano szereg dodatkowych zniżek – m.in. dziecięcą, uczniowską, studencką, seniorską, dla osób niepełnosprawnych, a także rodzinną czy grupową. Dzięki wielu ułatwieniom, urządzeniom i kompetentnej obsłudze, obiekt cieszy się opinią przyjaznego dla osób niepełnosprawnych. Szczególnie starsi Goście Term cenią sobie umiarkowaną głębokość niecek basenowych i ich pokrycie ze stali ryflowanej, dającej stabilne oparcie i poczucie bezpieczeństwa. Doceniają także całą gamę masaży wodnych i powietrznych, które w połączeniu z wodą termalną oraz wodą zmineralizowaną w basenach Norweskim i Zdrojowym stają się świetnym uzupełnieniem terapii, relaksu, treningu czy rehabilitacji.
Termy Cieplickie położone są w uzdrowiskowej dzielnicy Jeleniej Góry – Cieplicach, w bezpośrednim sąsiedztwie dwóch rewitalizowanych parków oraz licznych zabytków, atrakcji turystycznych, teatru, ciągów spacerowych, obiektów sanatoryjno-hotelowych i gastronomicznych. Trzy darmowe parkingi są w stanie pomieścić łącznie ponad 150 samochodów. Oprócz dni, w których organizowane są imprezy tematyczne, obiekt czynny jest od 06.00 do 22.00, siedem dni w tygodniu ze świętami włącznie.
Planując pobyt w Kotlinie Jeleniogórskiej warto upewnić się, czy hotel, ośrodek lub pensjonat, w którym chcemy się zatrzymać, ma umowę o współpracy partnerskiej z Termami Cieplickimi. Praktycznie wszystkie obiekty Uzdrowiska, znakomita większość sanatoriów i wciąż rosnąca liczba partnerów zewnętrznych umożliwia rezerwację i zakup biletów wstępu czy zabiegów z poziomu własnej recepcji, w dowolnej porze i z uwzględnieniem wszelkich przysługujących zniżek.
Muzeum Zabawek w Szklarskiej Porębie
Zapraszamy do magicznego świata zabawek, gdzie dzieci odkryją swoje ulubione postacie, a dorośli wrócą do wspomnień z dzieciństwa! Znajdziesz tu kolekcje takich hitów jak Monster High, Hot Wheels, Barbie czy LEGO. Dla najmłodszych przygotowaliśmy strefy zabawy – układanie klocków i retro gry!
Adres: ul. Jedności Narodowej 16, Szklarska Poręba
Godziny otwarcia: Codziennie 10:00 - 18:00
Podaruj sobie i swoim dzieciom dzień pełen radości i wspomnień!
Jak się masz turysto? Miło spocząć w cieniu drzew, prawda? Aby czas odpoczynku był przyjemniejszy — opowiem Ci o tym miejscu.
Jesteś w części Szklarskiej Poręby, która przez ostatnie kilkadziesiąt lat stała się centrum miasta. Przed sobą widzisz Młyn Św. Łukasza — jedną z najstarszych restauracji w Szklarskiej Porębie. Wiele, wiele lat temu pracował tutaj młyn z kołem napędzanym siłą potoku Kamieńczyk. Jego słynny wodospad, położony kilka kilometrów wyżej w Karkonoszach, należy do najsłynniejszych atrakcji Sudetów. Sławę zawdzięcza swej wysokości — aż 27 m, ale też urokliwemu wąwozowi, wyżłobionemu w skałach przez miliony lat wodą potok. Można do niego dojść najpierw czarnym, potem zielonym i wreszcie czerwonym szlakiem turystycznym.
Jeśli właśnie na taką wędrówkę się wybierasz, to na końcu ulicy, przy której stoisz — Turystycznej, mijać będziesz ośrodek turystyczno-narciarski SkiArenę Szrenicę. Dwie koleje linowe wywożą na górę domową Szklarskiej Poręby narciarzy, a jedna z nich także turystów pieszych. Wjechanie na Szrenicę sięgającą 1362 m n.p.m. zaoszczędza dużo sił i czasu jeśli w planie wędrówki masz Śnieżne Kotły, czy jeszcze odleglejsze góry Karkonoszy.
Wzdłuż ul. Turystycznej, naprzeciw ławki, do zabawy dzieci zaprasza Skwer Duch Gór. Podobnie jak ta ławka, także przekazuje wiedzę o wielu atrakcjach Szklarskiej Poręby. Wystarczy zeskanować kod QR przy każdym urządzeniu na placu, by dowiedzieć się czegoś ciekawego, co warto zobaczyć będąc w Szklarskiej Porębie.
Czy wiesz, że sikorki zaliczane są do jednych z inteligentniejszych ptaków? Dowiedziono, że potrafią świetnie zapamiętywać. Dzięki tej umiejętności i obserwacji potrafią odnajdywać skrytki pokarmu innych ptaków lub ssaków. U sikory bogatki — jednego z gatunków żyjących w Polsce — zarejestrowano ponad 200 rodzajów głosów. Sikory żywią się przede wszystkim owadami, a ich ulubionym przysmakiem są nielubiane przez nas ludzi, komary.
Jak się masz turysto? Miło spocząć w cieniu lipy, prawda? Aby czas odpoczynku był przyjemniejszy — opowiem Ci o tym miejscu.
Wszak już Jan Kochanowski pisał: „Gościu siądź pod mym liściem a odpocznij sobie...” Wprawdzie pod tą lipą nie tworzył, ale drzewo było świadkiem wielu wydarzeń.
Szklarska Poręba-Dolna to najdawniej udokumentowana część dzisiejszego miasta — o posadowionej właśnie tutaj hucie szkła mówi pierwsza znana, pisemna wzmianka z 1366 roku. Za wędrującymi hutami, przenoszonymi coraz wyżej w góry za wyrąbywanym drewnem, podążali pasterze i osadnicy, i takim właśnie sposobem zasiedlali górskie stoki, stwarzając przez wieki dzisiejsze górskie miasto.
Nieopodal stąd, w górę drogi znajduje się późnogotycki kościół pw. Matki Boskiej Różańcowej. Wewnątrz świątyni można zobaczyć kolekcję obrazów religijnych podarowanych przez Wlastimila Hofmana. Artysta, był najwybitniejszym polskim malarzem tworzącym w Szklarskiej Porębie.
Nieco powyżej kościoła na zboczu, znajduje się zabytkowy cmentarz ewangelicki. Miejsce ostatniego spoczynku znalazło tutaj wielu artystów oraz hutników wytapiających szkło artystyczne, z czego Szklarska Poręba przez wieki słynęła.
Na skrzyżowaniu przy kościele warto skręcić w ul. Kolejową. Prowadzi nią szlak turystyczny znakowany na nie-biesko. Przy stacji kolejowej, skręcając w lewo na szlak czarny, wdrapując się pod górę, dojdziemy do Zbójeckich Skał. To kapitalny punkt widokowy na Karkonosze. W 2021 r. Miasto Szklarska Poręba zbudowało tutaj nowy taras widokowy tworzący sieć 5 punktów widokowych w szklarskoporębskich Górach Izerskich. Dwie wieże widokowe w czeskiej części pasma powstały na obszarze gminy Albrechtice.
Czy wiesz, że wiewiórki mogą poruszać się z prędkością do 30 kilometrów na godzinę i mają łapki amortyzujące skoki z wysokości nawet 6 metrów? Mogą również używać swoich puszystych ogonów jak spadochronów. Niektóre gatunki potrafią szybować, a ich kontrolowane spadnie osiąga długość nawet do 90 metrów! Wiewiórki czasem udają, że zakopują orzechy aby oszukać potencjalnego złodzieja ich smakołyków. Przednie zęby wiewiórek nigdy nie przestają rosnąć. Po czesku wiewiórka to veverka, a nie drewnyj kocur ;-).
Jak się masz turysto? Miło spocząć w cieniu drzew, prawda? Aby czas odpoczynku był przyjemniejszy — opowiem Ci o tym miejscu.
Rozsiadłeś się przy jednej z najwyżej położonych ulic w Szklarskiej Porębie, na wys. ok. 770 m.p.m. Schroniskowa wznosi się jeszcze wyżej, a prowadzi nią, wysoko w Góry Izerskie, znakowany kolorem czerwonym Główny Szlak Sudecki im. Mieczysława Orłowicza. Po ok. 60 minutach wędrówki w górę, zaprowadzi do wierzchołka Wysokiego Kamienia położonego na wys. 1058 m n.p.m. Rozciąga się z niego jeden z najpiękniejszych widoków w całych Sudetach: Karkonosze jak dłoni, Góry i Pogórze Izerskie po zachodni horyzont, Kotlina Jeleniogórska, Góry Kaczawskie i Rudawy Janowickie. Piękne wschody i zachody Słońca i Szklarska Poręba niczym makieta… Niełatwo takie widoki się zapomina.
Poza szlakiem czerwonym ze Świeradowa-Zdroju aż po górnośląski Prudnik, przebiega tędy jeszcze jeden szlak turystyczny. To znakowana na czarno trasa wokół Szklarskiej Poręby. Idąc nią na zachód zwiedzimy Białą Dolinę — osiedle miasta, które w największym stopniu zachowało dawny charakter wsi pasterskiej. Z czarnego szlaku można zboczyć na szlak niebieski, który zaprowadzi nas do Wieczornego Zamku — owianych legendą skałek na górze Zwalisko, obok kamieniołomu kwarcu „Stanisław”, a jeszcze dalej na Izerską Łąkę ze słynną Chatką Górzystów.
Wędrując czarnym szlakiem na wschód — dojdziemy do słynnego Wielkiego Zakrętu zwanego od kilkudziesięciu lat Zakrętem Śmierci. Na górujących nad nim skałkach warto się chwilę zatrzymać, bo jest tam taras widokowy z kolejnym fantastycznym widokiem na Karkonosze i Kotlinę Jeleniogórską.
Czy wiesz, że żuki to najsilniejsze owady na świecie? Samce żuków gnojarzy z gatunku Onthophagus taurus mogą podnosić ciężary 1141 razy cięższe niż same ważą. To tak, jakby 70-kilogramowy człowiek dźwignął przedmiot ważący 80 ton, np. sześć piętrowych autobusów! Żuki leśne (Anoplotrupes stercorosus) świetnie orientują się w terenie względem położenia Słońca, Księżyca, a nawet światła Drogi Mlecznej.
Jak się masz turysto? Miło spocząć w cieniu drzew, prawda? Aby czas odpoczynku był przyjemniejszy — opowiem Ci o tym miejscu.
Odpoczywasz przy żółtym szlaku turystycznym w kierunku Śnieżnych Kotłów — jednego z najpiękniejszych zakątków Karkonoszy. Droga to niełatwa i długa, wdrapanie się zajmuje około 3,5 godziny, lecz warta trudu. Nad przepastnymi polodowcowymi kotłami stoi budowla, która dawniej była górskim hotelem, a dziś jest stacją telekomunikacyjną.
W połowie drogi możemy się posilić i odpocząć w schronisku PTTK „Pod Łabskim Szczytem”, skąd roztacza się piękna panorama na podnóże Karkonoszy i wschodnie Góry Izerskie, ale też na wysokogórskie łąki karkonoskie.
Dzieląc miejsce z mróweczkami, widzisz po drugiej stronie ulicy stylowy budynek. To Muzeum Mineralogiczne prezentujące pokaźne zbiory minerałów i skamielin. Schodząc ulicą w dół dojdziesz do centrum Szklarskiej Poręby, a w przeciwnym kierunku, po około 10 minutach, zobaczymy Centrum Edukacji Ekologicznej Karkonoskiego Parku Narodowego oraz linową kolej krzesełkową na Szrenicę — najwyższą górę nad miastem, której wierzchołek sięga 1362 m n. p. m.
Czy wiesz, że mrówki są najdłużej żyjącymi owadami? Królowa może dożyć wieku nawet 20 lat! Dużo śpią i potrafią przeżyć pod wodą aż 24 godziny. Mrówki potrafią uprawiać grzyby, którymi się żywią. Tworzą wysoce zorganizowane społeczności, a ich umiejętności budowniczych, obrońców i zdobywców od wieków fascynują ludzi.
Jak się masz turysto? Miło spocząć w cieniu drzew, prawda? Aby czas odpoczynku był przyjemniejszy — opowiem Ci o tym miejscu.
Przycupnąłeś niedaleko krawędzi głębokiej górskiej doliny rzeki Kamiennej. Oddziela Góry Izerskie od Karkonoszy. Przepiękną panoramę najwyższych gór Sudetów zobaczysz z oddalonego o 5 minut marszu niebieskim szlakiem punktu widokowego. Nieprzypadkowo od dawna zowią go Złotym Widokiem. Tak określane są miejsca skąd roztaczają się nietuzinkowe widoki. Tym przyjemniejsze jest ich podziwianie, że w 2020 r. Miasto Szklarska Poręba, w ramach czesko-polskiego przedsięwzięcia, zbudowało tu nad kilkudziesięciometrowym urwiskiem, nowoczesną i bezpieczną platformę widokową.
Przy szlaku znajduje się kolejna niezwykła atrakcja, naturalna i owiana legendą, osobliwa skała Chybotek. To grupa skał zwieńczona ogromnym głazem zwanym ongiś Misą Cukru, dającym się rozkołysać siłą mięśni nóg.
Ze szlaku niebieskiego można skręcić na szlak czarny, prowadzący do urokliwego Wodospadu Szklarki.
W przeciwnym kierunku, za niebieskimi znakami dojść można do centrum Szklarskiej Poręby. Mijając po drodze nieodległą Wlastimilówkę — dom Wlastimila Hofmana, artysty-malarza, ucznia Jacka Malczewskiego, który żył w Szklarskiej Porębie i stworzył tutaj większość swych dzieł. Dom aktualnie jest restaurowany, a zbiory oglądać można w Domu Carla i Gerharta Hauptmannów — Muzeum Karkonoskim w Szklarskiej Porębie-Średniej, dokąd warto zajrzeć oraz w dwóch miejskich kościołach.
Czy wiesz, że biedronki to największy wróg mszyc żywiących się, i przez to je niszczących, roślinami ogrodowymi? Dorosła biedronka zjada kilkadziesiąt mszyc dziennie, a larwa — ponad 600 mszyc w ciągu swojego rozwoju. Zagrożone biedronki wydzielają czasem hemolimfę, która zawiera trujące alakaloidy. Owady używają jej także do odstraszania mrówek broniących mszyc.
Jak się masz turysto? Miło spocząć w cieniu drzew, prawda? Aby czas odpoczynku był przyjemniejszy — opowiem Ci o tym miejscu.
Siedzisz opodal urzędu miejskiego w Szklarskiej Porębie oraz informacji turystycznej, w której dowiesz się wszystkiego, co potrzebne do zwiedzania miasta, poznawania jego atrakcji, korzystania z walorów przyrodniczych oraz krajobrazowych Karkonoszy i Gór Izerskich. Obok krzyżują się ważne szlaki turystyczne, a jeden z nich przebiega właśnie obok tej ławki. To jeden z najważniejszych szlaków w szerokiej okolicy. Przebiega przez całe Sudety i nosi im. Mieczysława Orłowicza — zasłużonego geografa i krajoznawcy. Znakowany jest kolorem czerwonym.
Kolory szlaków nie oznaczają stopnia trudności! Czerwony informuje turystę, iż to szlak najbardziej wartościowy turystycznie, przebiegający przez najciekawsze krajoznawczo punkty. Niebieski jest szlakiem długodystansowym. Zielony – prowadzi do charakterystycznego miejsca. A żółty, to szlak dojściowy, zaś czarny — łącznikowy lub okólny.
Czerwono znakowanym Głównym Szlakiem Sudeckim można dojść na Wysoki Kamień lub w przeciwnym kierunku, przez Wodospad Kamieńczyka — na Szrenicę. Szlakiem zielonym dojdziemy do Wodospadu Szklarki, a niebieskim — do Złotego Widoku i skałki Chybotek.
Czy wiesz, że jaszczurki rosną całe życie zrzucając łuski (wylinkę) płatami? Jaszczurki należą do najliczniejszej grupy gadów obejmującej ponad 4000 gatunków. Na terenie Polski żyją cztery z nich: jaszczurka zwinka, jaszczurka żyworodna, padalec zwyczajny (jaszczurka beznoga) oraz murówka zwyczajna. Piąty gatunek — jaszczurka zielona, prawdopodobnie na obszarze Polski wyginęła.
Zapraszamy do wspaniałej zabawy w oponkowej krainie, nasza atrakcja polega na zjazdach na oponkach po trzech profesjonalnie przygotowanych torach. Gwarantujemy niezapomniane emocje i mega frajde dla każdego, małego i dużego! 30 zł = 20 min !!
Dostępna dla każdego górka saneczkowa znajduje się przy ul. Stromej.
Wyjątkowa przeprawa rzeczna z długą historią łączy zaprzyjaźnione miejscowości i państwa
Na 13 kilometrze górskiego odcinka Izery — rzeki, która nadała imię Górom Izerskim — brzegi spina mostek. Łączy Polskę i Czechy, mieszkańców Szklarskiej Poręby i Kořenova, turystów wędrujących z Orla do Jizerki. Stał się symbolem wspólnych dążeń do usunięcia barier i politycznych podziałów między oboma państwami.
Choć to mały mostek wysoko w środku gór, ma wielkie symboliczne znaczenie. Od wielu lat jest miejscem spotkań samorządowców z Polski i Czech, działaczy regionalnych, turystów miłujących Góry Izerskie i Karkonosze. Ma też ciekawą historię.
Od wieków przez ten zakątek Gór Izerskich wiodła (Stara) Droga Celna, zwana również Starą Szklarską Drogą. Był to jeden z najważniejszych traktów komunikacyjnych w Górach Izerskich. Przemierzali nią tragarze szkła z Jizerki na Śląsk, a i w przeciwnym kierunku transportowano nią rozmaite produkty na zbyt w Czechach. Kiedy w 1710 r. ustanowiono granicę wewnętrzną w Cesarstwie Austriackim między prowincjami Czech i Śląska, w zasadzie nic się nie zmieniło, lecz już po podboju Śląska przez Królestwo Prus w 1742 r. — granica stała się państwową. Z cłem i strażą, niechętnie do siebie nastawione państwa niemieckie pilnie tej granicy strzegły. Mimo to oczywiście lokalny ruch się odbywał, a mieszkańcy obu osad — Jizerki i Karlsthal (dziś Orle) odwiedzali się przechodząc drewniany mostek nad rwącą Izerą.
Surowe warunki i zdarzające się raz na kilkadziesiąt lat wielkie wody niszczyły drewniane, rachityczne konstrukcje. Po 1897 r. kiedy powódź 100-lecia znów zmyła mostek, postanowiono wybudować dwa solidne , mające szansę przetrwać nawet duży napór wody. Już w 1901 r. oba brzegi Izery spęto dwoma rozporowymi przeprawami: między czeskim Grünthal (akt. Martinské údolí) a śląskim Hoffnungstahl (akt. Údolí Naděje) oraz Jizerkę z Orlem właśnie. Były pionierskim rozwiązaniem budownictwa drogowego na Śląsku — żelbetonowymi. Mosty na Izerze były budowlami pionierskimi w skali europejskiej.
Mostki prędko stały się atrakcją, zwłaszcza ten orzelski, turystyczną. Chętnie się nań fotografowano, drukowane były też liczne z nim pocztówki. Po zmianie przynależności państwowej Dolnego Śląska (z Niemiec do Polski) w Orlu — najdalej na zachód położonym osiedlu Szklarskiej Poręby, zlokalizowano strażnicę Wojsk Ochrony Pogranicza (w dawnej strażnicy niemieckich pograniczników). Prędko granica polsko-czechosłowacka stała się silnie strzeżona i de facto zamknięta, a w Górach Izerskich ustał praktycznie wszelki ruch turystyczny.
Zagrodzony drutem kolczastym most na Izerze stał dzielnie nieużytkowany prawdopodobnie do l. 1979~81. Został zniszczony nie przez siły natury, lecz przez człowieka, w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Do dziś w rzece leżą fragmenty zabytkowego mostku, z poskręcanymi prętami zbrojeniowymi.
W połowie lat dziewięćdziesiątych XX stulecia samorząd Kořenova wystąpił z inicjatywą odtworzenia przejścia granicznego przez Izerę. Wielkim orędownikiem powstania mostku był zastępca starosty Kořenova — Jaroslav Husak.
Pomysł spotkał się z poparciem samorządu Szklarskiej Poręby i powołanego w 2002 roku Towarzystwa Izerskiego. Po dziesięciu latach żmudnych procedur administracyjno-biurokratycznych, staraniem wielu ludzi dobrej woli, 15 lipca 2005 r. turystyczne przejście graniczne Orle ↔ Jizerka zostało uroczyście otwarte. Na straży drewaniej przeprawy ustawiono św. Jana Nepomucena — patrona mostów — drewnianą rzeźbę aut. Macieja Wokana ze Szklarskiej Poręby.
W każdą rocznicę tej znamiennej daty na śląskim brzegu Izery spotykają się samorządowcy ze Szklarskiej Poręby, Harrachova i Kořenova, działacze społeczni, turyści.
Mostek szczęśliwie przetrwał 15 lat. Niestety po zimie 2020 roku trzeba było go zamknąć. Groził zawaleniem. Jego drewniana konstrukcja nie była przystosowana do ogromnego ruchu, jaki się corocznie przezeń przetaczał. Już wcześniej zaplanowaną na 2020 rok budowę nowej konstrukcji pokrzyżowała pandemia SARS-CoV-2 i zamknięcie wewnętrzych granic Unii Europejskiej. Rozbiórkę i budowę nowego mostka trzeba było bowiem prowadzić z polskiej strony, a wykonawcą było przedsiębiorstwo czeskie. Po zelżeniu reżimu sanitarnego wiosną 2021 roku rozpoczęły się roboty, Zbudowano nowe przyczułki a samą konstrukcję stalowego mostka, podczas widowiskowej akcji przy pomocy helikoptera Mi-16, zamontowano 16 listopada '21. Przejście po nowej kładce było możliwe od 1 grudnia.
Uroczyste otwarcie odbyło się ponad pół roku później 27 maja 2022 r. Miała dopisać pogoda, jednak niestety izerska aura ma za nic ludzkie plany. Skończyło się ulewą i wichurą, która skutecznie przegoniła znad Izery zgromadzonych czeskich i polskich gości. Wydarzenie trzeba było dokończyć w Orlu.
Już kilka dni później, 6 czerwca '22, przy szklarskoporębskim przyczułku mostka odsłonięto uroczyście Słup Pokoju — japoński symbol wyrażający naturalną ludzką potrzebę spokojnej egzystencji bez wojen i przemocy.
Najnowszy mostek jest co najmniej czwartym z tych, które możemy udokumentować. Projektant inż. Jan Bursa z biura projektowego MDS Projekt z miasta Vysoké Mýto opodal Pardubic zapewnił, że most przetrwa 100 lat. Patrząc na tę lekką, a jednocześnie niezwykle solidną konstrukcję nie ma powodu nie dawać temu zapewnieniu wiary.
Mostek jest nie tylko symbolem wspólnoty między Czechami a Polakami, mieszkańcami Szklarskiej Poreby a Kořenova, turystami z Jizerki i Orla. Jest także, jak przed 120. laty, atrakcją turystyczną, wdzięcznym obiektem dla fotografów i miejscem chętnie odwiedzanym przez izerskich plażowiczów zażywających słońca, przez krótkie, izerskie lato.
(na podst. publikacji P. Wiatera)
Granitowa grupa skalna położona na wzgórzu Sowiniec (675 m n.p.m.). Do skał prowadzi niebieski szlak turystyczny z centrum miasta.
Mini zoo Zwierzaczkowo zagroda edukacyjna.
Miejsce które powstało z miłości do zwierząt.
Do zwierzaczkowej rodziny należą: kucyki osiołek, owieczki, kózki, szopy pracze, króliki, szynszyle, świnki morskie, kurki ozdobne, kaczki gąski, pawie, papużki, itd....
Zapraszamy gości indywidualnych, grupy przedszkolne, szkolne, kolonie i wycieczki do naszej zagrody.
Obiekt całoroczny.
W ofercie obcowanie ze zwierzętami, karmienie, spacer na kucyku. Szeroki wachlarz warsztatów i ogniska.
Całoroczna kolej 2-krzesełkowa „Szrenica” składa się z dwóch odcinków - „Szrenica I” i „Szrenica II”. Wyciąg funkcjonuje w ramach Szrenica SkiArena. Stanowi najłatwiejszy sposób dotarcia ze Szklarskiej Poręby na Szrenicę. Operatorem kolei są Sudety Lift Sp. z o.o.
Wyciąg został oddany do użytku w 1962 jako kolej z krzesełkami 1-osobowymi. Przebudowano ją na początku lat 90.XX wieku. Po przebudowie na kolej z krzesełkami 2-osobowymi, została oddana do użytku 21 grudnia 1993. Z dolnej stacji ma również swój początek funkcjonująca w okresie zimowym 6-osobowa kanapa „Karkonosz Express” wjeżdżająca na Świąteczny Kamień. Jej długość to 2393 m. Pokonuje różnicę wzniesień 508,1 m, przewożąc 1985 osób na godzinę.
Dane techniczne:
Kolej krzesełkowa „Szrenica I”
Długość trasy [m] 1417
Poziom stacji dolnej/pośreniej [m n.p.m.] 710,8
Poziom stacji pośredniej/górnej [m n.p.m.] 884,5
Różnica poziomów [m] 173,7
Podpory trasowe 16
Zdolność przewozowa [osób na godzinę] 1436
Kolej krzesełkowa „Szrenica II”
Długość trasy [m] 1341
Poziom stacji dolnej/pośreniej [m n.p.m.] 880,5
Poziom stacji pośredniej/górnej [m n.p.m.] 1309,6
Różnica poziomów [m] 429,1
Podpory trasowe 14
Zdolność przewozowa [osób na godzinę] 1437
Zabytkowy ogród przy Muzeum Karkonoskim — Domu Carla i Gerharta Hauptmannów w Szklarskiej Porębie został odnowiony w 2011 roku. Pod względem przyrodniczym, krajobrazowym i historycznym jest jednym z najciekawszych założeń parkowych w Zachodnich Sudetach. Na obszarze ok. 4,5 ha zaprojektowano ponad kilometr przyrodniczych ścieżek górskich, które prowadzą zwiedzających szlakiem najciekawszych okazów flory parkowej.
Na trasie ścieżek usytuowano pięć domków tematycznych, każdy o indywidualnym i niepowtarzalnym charakterze:
• Chata Wodnika Pożytecznego — z kołem młyńskim i balkonem, z którego rozciąga się widok na moczydło.
• Chata Tajemna — ukryta w skarpie tak, że trawiasty dach zlewa się z otoczeniem, otwarta od frontu, z ławami i stołami wewnątrz. Gościniec Ducha Gór — oparty na 18 słupach akacjowych z ławami i stołami ogniskującymi się na otwartym kominku oraz grillu (z tyłu znajduje się pomieszczenie gospodarcze).
• Chata Skrzata z mchu i paproci — o konstrukcji z desek, z dachem dwuspadowym z zastrzałami z gałęzi, pokrytym trawą, mchem i porostami. Obok chaty grzybowy płot oraz grzybowy stół z grzybowymi stołkami.
• Chata Rzepichy Zielarki — utrzymana w charakterze prymitywnej zagrody, gdzie ściany wykonane są z pionowych sztachet korespondujących z ogrodzeniem zielarskiego ogrodu. Te naturalne, drewniane elementy małej architektury doskonale wpisują się w górski, nieco omszały i surowy charakter parku.
Dodatkową atrakcją dla najmłodszych jest Placyk Dobrej Kondycji — miejsce promujące aktywność fizyczną w formie placu zabaw z urządzeniami wykonanymi w stylistyce nawiązującej do pozostałych elementów małej architektury. Wielkim walorem parku są przepiękne, rozległe widoki w kierunku pasma Karkonoszy, które można podziwiać z pergoli widokowej umiejscowionej na kamiennym kręgu, skonstruowanej z drągów ułożonych na wzór szachulca, charakterystycznego dla tutejszej starej architektury.
Edukacja ekologiczna
Na terenie parku organizowane są plenerowe lekcje przyrodnicze dla dzieci i młodzieży szkolnej oraz grup zorganizowanych. Metody, forma i treść zajęć dostosowane zostały do wieku uczestników. Zajęcia z edukacji ekologicznej realizuje się w oparciu o przyrodę parku, z wykorzystaniem nowych obiektów infrastruktury: przyrodniczych ścieżek górskich, domków tematycznych, pergoli widokowej. Lekcje prowadzone są przez przewodnika — edukatora i pedagoga, towarzyszą im gry i zabawy edukacyjne. Na uczestników zajęć czeka doskonała rozrywka na Placyku Dobrej Kondycji. Możliwe są również zajęcia dla osób niepełnosprawnych.
Drzewostan
Utworzony ponad 100 lat temu przez dwóch wybitnych pisarzy, braci — Carla i Gerharta Hauptmannów — park stał się zarówno ostoją rodzinną, jak i miejscem ich twórczej pracy. Gerhart Hauptmann (1862-1946) — ojciec niemieckiego dramatu naturalistycznego, uhonorowany w 1912 r. literacką Nagrodą Nobla za całokształt twórczości, stworzył w Szklarskiej Porębie swoje największe dzieła: „Tkacze”, „Futro bobrowe”, „Woźnica Henschel”, „Wniebowzięcie Hanusi” czy „Kolega Crampton”. Carl Hauptmann (1858-1921) zasłynął przede wszystkim za sprawą „Księgi Ducha Gór”, będącej zbiorem dziewięciu przygód legendarnego Władcy Karkonoszy. Dzięki zamiłowaniom przyrodniczym Carla, który sprowadzał sadzonki drzew i krzewów, park zyskał swój unikalny charakter oraz różnorodność gatunkową roślin. Przy zakładaniu parku wykorzystane zostały naturalne formacje roślinno-skalne, w tym buki porastające granitowe skałki, do których dosadzono kolejne formacje drzew w grupach po kilka sztuk razem. Zasadniczą część drzewostanu stanowią drzewa iglaste uzupełnione o celowe nasadzenia, wśród których przeważają srebrne świerki, modrzewie i sosny, a szczególną uwagę zwracają sosna-wejmutka, sosna-limba, żywotnik olbrzymi, choina kanadyjska i świerk kłujący odmiany sinej, które należałoby uznać za pomniki przyrody.
Dużą wagę w formowaniu parku zwrócono na prospekty widokowe w kierunku masywu Karkonoszy, ukształtowanie polan i swobodne, luźne nasadzenia okazów drzew, które starano się należycie wyeksponować, a także utrzymanie mieszanego typu drzewostanu. Do końca II wojny światowej park uznawany był za atrakcję turystyczną Szklarskiej Poręby i wymieniany w przewodnikach jako miejsce godne odwiedzenia.
Góry Izerskie to wymarzone miejsce do uprawiania turystyki rodzinnej. Ich częściowo łagodna linia sprawia, że Góry Izerskie zdobywać mogą zarówno najstarsi jak i najmłodsi turyści. Sieć pokrytych szutrem szlaków prowadzonych po czasem stromo opadających stokach sprawia, że jest to jedno z najlepszych miejsc do uprawiania turystyki rowerowej.
Zimą Góry Izerskie zamieniają się w prawdziwy raj dla narciarzy klasycznych. Stowarzyszenie Bieg Piastów od pierwszych opadów śniegu, aż do późnej wiosny utrzymuje tu ponad 100 km Biegają po nich zarówno olimpijczycy jak i całe rodziny. Góry Izerskie to góry łagodne, a jednocześnie fascynujące pod względem przyrodniczym i geologicznym.
Zajmują około 1000km2, a część polska około 400km2, a więc niemal połowę*. Tworzą rozległy i rozgałęziony system grzbietów, masywów i odosobnionych szczytów. Spłaszczone kopulaste wierzchołki, przechodzące w początkowo łagodne, a niżej stromo opadające stoki odzwierciedlają skomplikowane procesy geologiczne i tektoniczne, które kształtowały pasmo.
Rozczłonkowane głębokimi dolinami rzek i potoków, upstrzone skalnymi ostańcami, a czasem ostrymi skaliskami tworzą niezwykły krajobraz. Góry Izerskie są nieznacznie asymetrycznie nachylone ku południowemu-wschodowi. W tym samym kierunku z północnego zachodu przebiegają główne izerskie grzbiety.
Północne stoki, zwłaszcza Oldrzychowskiego i Hejnickiego Grzbietu, są bardzo strome. Południowe zaś łagodniej przechodzą w pogórze, a we wschodniej części w Karkonosze. Znaczne obszary w Górach Izerskich tworzą rozległe zrównania wierzchowinowe porośnięte łąkami i kosodrzewiną. Największa z nich to Izerska Łąka przez którą meandruje Izera. To chyba najbardziej niezwykła rzeka w Polsce, bo jej górny bieg wygląda jak dolny wielu innych rzek. Takie osobliwości czynią z Gór Izerskich niezwykłą krainę.
Góry Izerskie mają złożoną budowę. Geologowie przypisują je do metamorfiku izerskiego. To formacja geologiczna powiązana z inną - krystalinikiem karkonosko-izerskiem, budującym Karkonosze i część czeskich Gór Izerskich. W polskich Górach Izerskich występują przede wszystkim gnejsy, granitognejsy oraz łupki łyszczykowe.
Między pospolitymi skałami kryją się również cenniejsze dla człowieka skały i kruszce: kwarc w bardzo czystej postaci, turmaliny, granaty, ruda cyny, kobaltu, nieco złota i wiele innych. Kilka miejsc na mapie Gór Izerskich okazało się wyjątkowo hojnych. Walonowie wskazywali na Wieczorny Zamek (Zwalisko), Jagnięcy Potok na Izerskiej Łące, Złotą Jamę oraz Dolinę Małej Kamiennej.
Jednak najbardziej znane ze "skarbów" było ujście Šafirovego potoku do Jizerki na Malej jizerskej louce. Lista minerałów jakie tam znajdowano jest długa: amfibole, apatyty, diopsyty, tytanity, ametysty, awanturyny, chalcedony, chryzoprazy, kryształy górskie, granaty, cyrkony, turmalin i czarne ilmenity, nazywane izerynami. Zapisy z 1845r. świadczą, że izeryny były niezłym źródłem dochodu mieszkańców Jizerky i Gross-Iser. Kobiety i dzieci wybierały je z potoków i sprzedawały do Berlina i Drezna na wyrób biżuterii żałobnej. Najcenniejsze ale zarazem najrzadsze w Górach Izerskich są rubiny i szafiry. Znajdowane okazy osiągają do 1 cm wielkości i uchodzą za najpiękniejsze w Europie.
Minerałem mającym największe znaczenie przemysłowe w polskich Górach Izerskich okazał się niemal czysty kwarc. Występuje w postaci grubej na kilkaset metrów i długiej na 10km żyły. Najpłycej zalega na samym szczycie Białego Kamienia (1088m n.p.m.). Wydobycie kwarcytu w tym miejscu rozpoczęte już w XIIIw. kontynuowane do niedawna było w kopalni "Stanisław". Do 1902r. przerabiano go na szkło kryształowe w izerskich hutach.
Kolejnym bogactwem z wnętrza gór są tryskające wody. Źródła izerskich potoków i rzek są zasobne w bardzo smaczną wodę. Jednak najwartościowsze są wody mineralne. W Górach Izerskich jest kilka uzdrowisk z wodami mineralnymi. W czeskiej części gór tryskają zdroje we Vratislavicích nad Nisou, w Lázniach Libverda oraz opodal Nowego Miasta pod Smrkiem w dolinie Ztraceného potoka.
Po polskiej stronie granicy radoczynne szczawy (ogromna rzadkość w Polsce) występują w okolicach uskoku tektonicznego pod Świeradowem Zdrój, a wody bogate w magnez pod Czerniawą Zdrój. Być może jest ich znacznie więcej lecz są nierozpoznane. Skład mineralny świeradowskich i czerniawskich źródeł jest dość bogaty i mają właściwości lecznicze. Mimo lekkiego metalicznego posmaku są bardzo smaczne i będąc w hali spacerowej Domu Zdrojowego w Świeradowie warto spróbować kubeczek.
Warunki klimatyczne w Górach Izerskich wyróżniają je spośród innych pasm sudeckich. Wyjątkowe roczne sumy opadów osiągające nawet 1600mm i są najwyższe w Sudetach. Istotne jest to, że rozkładają się równomiernie w ciągu roku co powoduje, że Góry Izerskie są nieustannie mokre i śnieżne.
Pokrywa śniegowa jest wyjątkowo gruba, przeciętnie 150cm. W środkowej części pasma, tam gdzie występują rozległe zrównania - okolice Orla, Izerska Łąka, Mala jizerska louka, Velká klečová louka, okolice Rozdroża pod Cichą Równią - dochodzi nawet do 4 metrów. Z uwagi na niskie temperatury śnieg utrzymuje się bardzo długo: od listopada do maja, a zdarzają się lata kiedy to ostatnie łachy firnu topią się dopiero w czerwcu.
Rzeźba terenu oraz warunki wodne powodują zamglenia. Nocą często występują spływy zimnego powietrza z wyższych partii gór, które w zaklęśnięciach terenu utrzymuje się bardzo długo. Na Izerskiej Łące powoduje to tzw. mrozowiska, niespotykane na taką skalę w żadnym innym miejscu w Polsce.
Bardzo duże dobowe amplitudy temperatur przekraczają niejednokrotnie 25°C. Temperatura nawet w środku lata, nad ranem, czasem spada poniżej zera! To bardzo surowy klimat. Nic dziwnego, że Izerska Łąka nazywana jest przez niektórych "małą Syberią" a Jakuszyce "Jakucją" (choć to pewnie bardziej z uwagi na fonetyczne podobieństwo).
W Górach Izerskich ukryta jest Stacja Turystyczna Orle, pozostałość po starej hutniczej osadzie szklarskiej. Znajdziesz tu spokój górskiej osady połączonej z poszanowaniem historii. Dowiesz się więcej o wszechświecie, obcując jednocześnie z przyrodą, której niektóre okazy spotykane są niemal wyłącznie w tutaj.
Najwyższe i niewątpliwie najlepiej znane pasmo Sudetów. Dzięki bardzo dobrze rozwiniętej infrastrukturze turystycznej (sieć szlaków turystycznych, schronisk górskich, urządzeń narciarskich) stanowią od stuleci cel górskich wędrowców i narciarzy.
Ich niewątpliwe piękno, bogactwo osobliwości przyrody, zachwycające panoramy i wyjątkowa atmosfera przyciągają artystów i ludzi wrażliwych na naturalne piękno otoczenia. Unikatowa fauna i flora przyciąga w Karkonosze przyrodników i badaczy natury.
Karkonosze ciągną się pasmem o długości 36 km od Przełęczy Szklarskiej - osiedle Jakuszyce (886 m n. p. m.) na zachodzie aż do Bramy Lubawskiej (511 m n. p. m.) na wschodzie.
Wyraźnie wyeksponowany w krajobrazie Główny Grzbiet Karkonoszy – Śląski biegnący od Szklarskiej Poręby do Przełęczy pod Śnieżką i najwyższa kulminacja Sudetów – Śnieżka (1603 m n. p. m.) wzbudzały zawsze zachwyt i należny górom respekt, stąd Karkonosze nazywano Górami Olbrzymimi. Karkonosze jak większość gór różnią się z północnej i południowej strony. Od północy polskie góry mają kształt wyraźnego wału o stromo opadających zboczach, natomiast od południa czeska część piętrzy się stopniowo kolejnymi pasmami, narastającymi w coraz wyższe grzbiety górskie.
Pod względem geologicznym Karkonosze należą do jednostki zwanej blokiem karkonosko-izerskim. Od zachodu aż po Przełęcz pod Śnieżką, kończącą od wschodu Równię pod Śnieżką, budują je waryscyjskie granitoidy. Sama Śnieżka zbudowana jest głównie z metamorficznych hornfelsów, a resztę grzbietu na wschód od niej budują przeważnie proterozoiczne gnejsy, łupki łyszczykowe, granitognejsy z zieleńcami, zlepieńcami i szarogłazami u podnóża.
Obecne ukształtowanie Karkonosze jest wynikiem waryscyjskich ruchów górotwórczych sprzed około 300 mln lat, po których nastąpił okres erozji i denudacji. Następnie zasadniczy masyw gór został ponownie wydźwignięty w okresie trzeciorzędowej orogenezy alpejskiej. Za sprawą ruchów górotwórczych i następujących po nich okresów erozji i denudacji Karkonosze uzyskały charakterystyczny wygląd szerokiego grzbietu, z którego wyrastają kopuły poszczególnych szczytów.
Jednak najbardziej atrakcyjne elementy rzeźby Karkonoszy powstały w okresie intensywnej erozji podczas zlodowaceń (plejstocen) i po ustąpieniu lądolodu. Efektem tych procesów są kotły polodowcowe opadające skalistymi ścianami, u których podnóża leżą stożki usypiskowe i napływowe oraz moreny denne, boczne i czołowe, stawy i jeziorka polodowcowe znajdujące się w Kotle Wielkiego Stawu, Kotle Małego Stawu, Wielkim Śnieżnym Kotle.
Wysokogórski, niemal polarny klimat oraz wietrzenie przyczyniły się także do powstania wielu fantastycznie uformowanych skałek rozsianych po całych Karkonoszach: Pielgrzymy, Słonecznik, Paciorki, Twarożnik, Trzy Świnki, Końskie Łby czy Śląskie Kamienie.
Na niektórych skałkach karkonoskich spotyka się tzw. kociołki wietrzeniowe.
Warunki klimatyczne w Karkonoszach są znacznie ostrzejsze, niż wynikałoby to z wysokości tych gór. Panujący tu klimat odpowiada europejskim górom wysokim. W Karkonoszach średni spadek temperatury wynosi 0,6 stop. C na 100m wysokości. Wskutek tego temperatury np. w Szklarskiej Porębie są o 4-5 stop. C wyższe niż na Szrenicy.
Roczna suma opadów na Szrenicy i Wielkim Szyszaku przekracza 1400mm, a na Śnieżce 1200mm. Bardzo charakterystyczne dla Karkonoszy w okresie zimowym są osady w postaci szreni lub szadzi, pokrywające lodowymi igłami budynki, drzewa, a nawet źdźbła traw. Niewątpliwego uroku dodają Karkonoszom potoki i rzeki, spływające stromymi, skalistymi dolinami, często po głazach, tworząc kaskady i wodospady w przełomowych dolinach. Do najwyższych i najpiękniejszych należą wodospady Kamieńczyka i Szklarki.
(*) - tekst na podstawie materiałów KPN oraz "Karkonosze" Marek Staffa
Bar i górska plaża — strefa relaksu i zabawy
Plaża w środku gór? A dlaczego nie? Kiedy wielu z nas żyje w biegu, pośpiechu i stresie potrzeba miejsc, gdzie można odetchnąć od zgiełku. Wziąć głęboki oddech, spróbować czegoś nowego.
Trzy siostry postanowiły zrealizować marzenie — mieć własną plażę! Jednak nie dla siebie, tylko taką prawdziwą, z plażowiczami, zabawami, barem… Jak w tropikach.
RABARBAR • Górska Plaża to bodaj jedyna plaża w górach! Połączenie baru, górskiego klimatu, szumu wody i ciepłego piasku pod stopami. Na wysokości ponad 600 m n.p.m.
Świetny punkt docelowy dla zmęczonych górską wędrówką, intensywnym dniem pracy, ale też dla rodzin z dziećmi, których pociechy muszą się wyszaleć na piasku. Na rodziców czekają leżaki, parasole, kawa lub drink, a najmłodszych ucieszy największa piaskownica w Szklarskiej Porębie. Ci, którzy nie potrafią usiedzieć na miejscu, mogą zagrać w siatkówkę plażową albo sprawdzić swój zmysł równowagi na slacku. Ci zaś, którzy wolą skupienie — chętnie sięgają po jengę. A w weekendowe wieczory na bielutkich piaskach sprzęt rozstawiają DJ-e by rozkręcić muzyczne burze piaskowe pod rozgwieżdżonym niebem.
Znakiem firmowym jest rabarbarowe mojito (w wersji grzecznej i niegrzecznej).
Turbo oponki to szaleństwo na 5 specjalne przygotowanych torach, na których czeka Was mnóstwo ekscytującej zabawy.
Atrakcją będą zachwyceni wszyscy bez względu na wiek.
Adrenalina gwarantowana!
Atutem jest darmowy parking dla klientów
Czynne od 25 grudnia do 9 marca w godzinach 10 do 20
Cena 30 zł za 20 min. / oponkę
Wystawa Klocków LEGO
Dla dzieci, młodzieży, rodziców i dziadków
Unikalne modele, interaktywne makiety, ciekawe efekty specjalne — wystawa z klocków LEGO® rozmieszczona na powierzchni ~300 m2 to świetna zabawa. Uczy, bawi i rozwija.
Nowością jest cykl historyczny: "Historia regionu w pigułce", w 7 interaktywnych dioramach ukazuje zapomniane zajęcia dawnych mieszkańców gór. Kim byli kurzacy, walonowie, laboranci, czy kowale? Kto nie wie, ten się dowie, a kto wie — zobaczy ich klockowym wydaniu.
Zastosowane techniki modelarskie i połączenie ich z klockami LEGO® dało atrakcyjne wizualnie efekty, które zapadną w pamięć i wzbogacą wspomnienia z pobytu w Szklarskiej Porębie.
Wystawa jest przyjazna dla osób z niepełnosprawnościami oraz rodzin z małymi dziećmi dzięki łagodnemu podjazdowi do wejścia.
Wystawie towarzyszy sklep.
Na fundamentach strażnicy, Karczmy Głodowej, Motelu Relax i spalonego muzeum stoi JUNA - Muzeum Ziemi.
Po przerwie wymuszonej pożarem, który strawił muzeum w 2015 i trudnej odbudowie, można już obejrzeć nową, piękną wystawę. Unikatowa w skali Polski kolekcja minerałów ozdobnych i szlachetnych, w atrakcyjnie zaaranżowanych salach, wraz z opowieścią o tradycjach i zwyczajach średniowiecznych poszukiwaczy skarbów – walonów, to nie lada gratka dla każdego turysty pragnącego poznać Zachodnie Sudety. Muzeum Ziemi JUNA to miejsce, którego mury nasycone są niezwykłą historią, a wnętrza skrywają najpiękniejsze i najbardziej niezwykłe skarby Ziemi i wytwory rąk człowieka.
Wejście na na teren sklepu muzealnego oraz do pierwszej sali ” z mapą” jest darmowe. Wejście na pozostałą cześć wystawy jest odpłatne zgodnie z aktualnym cennikiem.
Bilety wstępu dostępne są do kupienia w sklepie muzealnym
Dzieci zwiedzają muzeum pod kontrolą swoich opiekunów.
Parking przy muzeum udostępniamy nieodpłatnie dla naszych gości.
Grupy zorganizowane prosimy o wcześniejszą telefoniczną rezerwację pobytu.
Parter budynku z częścią wystawy, dostępny jest dla osób z niesprawnościami ruchowymi.
Przy Muzeum Ziemi JUNA przechodzą szlaki:
- dwie ścieżki SZLAKU WALOŃSKIEGO
- zielony szlak turystyczny biegnący ze Szklarskiej Poręby do Wodospadu Szklarki
- szlak ŚLADAMI WLASTIMILA HOFMANA
- Magiczny Szlak Ducha Gór.
Górujący nad miastem szczyt w Głównym Grzbiecie o wysokości 1362 m n.p.m., na który prowadzi krzesełkowa Kolej Linowa SKI ARENY Szrenica. Na szczycie znajduje się znane schronisko górskie „Szrenica”, a wierzchołek góry pokryty jest granitowym gołoborzem. Mimo, iż Szrenica nie jest górą wysoką, panują tu warunki śniegowe takie, jak w Alpach na wysokości 2000 m n.p.m., co wybitnie sprzyja funkcjonowaniu dobrej infrastruktury narciarskiej. 20 km nartostrad na zboczach Szrenicy oraz cały zespół wyciągów od lat przyciąga do Szklarskiej Poręby miłośników białego szaleństwa. Szrenica jest również rewelacyjnym punktem widokowym na Kotlinę Jeleniogórską, Góry Izerskie i Góry Kaczawskie. Obok Szrenicy znajdują się ciekawe grupy skalne – Końskie Łby, Twarożnik, Szronowiec, Trzy Świnki.
Dojście: szlakiem czerwonym (Główny Szlak Sudecki) lub dla mniej wytrwałych wjazd wyciągiem krzesełkowym i dojście ok. 10 min. łącznikiem czarnym. Północne i wschodnie zbocza Szrenicy trawersuje szlak zielony z Hali Szrenickiej przez Końskie Łby do schroniska Pod Łabskim Szczytem.
Położona jest na wysokości 870 m.n.p.m. w dolinie rz. Izery. Swoim krajobrazem i warunkami klimatycznymi przypomina pustkowia Norwegii. Jest to jeden z najcenniejszych i najbardziej dzikich obszarów Sudetów pod względem przyrodniczym. Prawdziwym skarbiem Izerskiej Hali są znajdujące się tam torfowiska porośnięte takimi rzadkimi roślinami jak sosna błotna, brzoza karłowata i kosodrzewina. W średniowieczu obszar ten był penetrowany przez Walończyków znajdujących w dolinie Izery złoto i rubiny.
Grób Karkonosza, czyli Ducha Gór. Karkonosz wypędzony ze swojej odwiecznej siedziby na Równi pod Śnieżką, patrząc na umiłowane góry, zmarł ze zgryzoty i znalazł miejsce wiecznego spoczynku.
Do grobu Ducha Gór dotrzecie idąc niebieskim szlakiem z centrum Szklarskiej Poręby, po drodze mijając Sowie Skały i Złoty Widok.
Polana Izerska zajmuje płytkie (965 m n.p.m.) siodło Wysokim Grzbiecie pomiędzy Świeradowcem w grzbiecie Łużca a Podmokłą. Miejscami jest bardzo podmokła, można też natknąć się tu na częste w tej części gór torfowiska.
Położona na niej osada powstała w XVIII w. jako przysiółek Gross-Iser. W dobie rozkwitu turystyki, od XIX w. działała tutaj gospoda "Gasthaus zum Iserkamm". Było to niezwykle popularne miejsce wśród kuracjuszy i turystów, wypoczywających w Bad Flinsberg (Świeradowie-Zdroju). Dla ich wygody w drugiej połowie XIX w. wybudowano Neue Iserstraße (Nową Drogę Izerską) dochodzącą tu do Iserstraße (Drogi Izerskiej). Dostęp do Kammhäuser był od tej pory znacznie łatwiejszy niż na Heufuder (Stóg Izerski), na którym w tamtym czasie jeszcze nie było schroniska. Zaś widoki na Góry i Pogórze Izerskie wcale nie gorsze, więc nic dziwnego, że popularność gospody była wielka.
W latach 30. XX w. osada składała się z kilku domostw i wchodziła w skład gminy Bad Flinsberg; wraz z Groß-Iser do której przez osadę wiodła z uzdrowiska Iserstraße (Droga Izerska).
Według dawniejszych źródeł, tuż po 1945 r. osada powoli wyludniała się - aż do zaniku. Dziś jednak wiadomo, że izerscy górale zostali wysiedleni do Niemiec z dnia na dzień. Podobno przez pierwsze powojenne lata miała sławę "osady przemytników", prężnie działających na polsko-czeskim pograniczu.
Po okrzepnięciu Polski osadę nazywano Drwale. Świadczyła o ówczesnych mieszkańcach, którymi byli pracownicy leśni.
Dziś to opuszczone i nieco zaniedbane miejsce. Dawne domy Kammhäuser podzieliły los Groß-Iser i Kobelhäuser - pozostały z nich ledwie widoczne fundamenty i klika zdziczałych drzew owocowych. Bardziej rzucają się w oczy pozostałości późniejszych baraków dla robotników leśnych postawionych w Polsce Ludowej.
Choć to najłatwiejsza trasa ze Świeradowa do Wielkiej Izery i Chatki Górzystów - nie jest nadmiernie uczęszczana. Odkąd ruszyła Kolej Gondolowa na Stogu Izerskim jest rzadziej wykorzystywana przez piechurów, a nieco częściej rowerzystów, zjeżdżających Nową Drogą Izerską do Świeradowa-Zdroju.
Źródło: goryizerskie.pl
Szklarska Poręba przez lata była miejscem poszukiwania cennych minerałów. Jednym z największych reliktów górnictwa w tym regionie są sztolnie dawnej kopalni pirytu.
Piryt, przypomina złoto, stąd ten był nazywany "złotem głupców". Kruszec z okolic Szklarskiej Poręby przerabiany był w miejscowym zakładzie produkcyjnym na kwas siarkowy. Zakład ten nosił miano witriolejni, a jego nazwa związana była z doktryną dawnych alchemików.
Obecnie sztolnie są atrakcją turystyczną, która znajduje się w obrębie Szlaku Walońskiego. Dla odwiedzających dostępna jest zaledwie część historycznych korytarzy, jednak po dotarciu na miejsce i tak robi spore wrażenie.
Jak dotrzeć?
Z Zakrętu Śmierci należy iść w dół czarnym oraz żółtym pieszym szlakiem turystycznym (na tym odcinku przebiegają wspólnie). Po mniej więcej kwadransie dotrzemy do miejsca, w którym należy zejść ze szlaku i skręcić w prawo. Wąska ścieżka doprowadzi nas do dawnej kopalni.
Raj dla Miłośników Aktywnego Wypoczynku!
Polana Jakuszycka to wyjątkowe miejsce w sercu Gór Izerskich, które przyciąga miłośników natury, sportu i niezapomnianych widoków. Położona jest przy drodze międzynarodowej w Szklarskiej Porębie - Jakuszycach niedaleko polsko-czeskiego przejścia granicznego na wysokości 880 m.n.p.m. Zimą zamienia się w polską stolicę narciarstwa biegowego, oferując perfekcyjnie przygotowane trasy o różnym stopniu trudności. To tutaj odbywa się słynny Bieg Piastów, przyciągający tysiące zawodników z całego świata!
Latem Polana Jakuszycka to idealna destynacja dla rowerzystów, biegaczy i turystów pieszych. Malownicze szlaki, czyste górskie powietrze i niepowtarzalny klimat sprawiają, że każdy pobyt tutaj to prawdziwa przyjemność.
Dzięki nowoczesnemu Dolnośląskiemu Centrum Sportu miejsce to oferuje profesjonalne zaplecze sportowe, wypożyczalnie sprzętu oraz komfortowe warunki do treningu i wypoczynku przez cały rok.
W Muzeum Mineralogicznym w Szklarskiej Porębie można obejrzeć blisko 3000 eksponatów: minerałów i skamieniałości z całego świata, a także jeden eksponat z kosmosu - meteoryt Gibeon. Przed budynkiem muzeum znajduje się jedyny w Europie LAS KARBOŃSKI. Są to skamieniałe pnie drzewa Dadoxylon, które rosły około 300 milionów lat temu.
Interesującym działem muzeum są skamieniałości i szkielety dinozaurów. Jest to największa w Polsce prywatna kolekcja tych gadów sprzed milionów lat. Wśród eksponatów znajdują się również jaja dinozaurów z Chin.
Najstarsze skamieniałości w muzeum są to stromatolity z Gór Kaczawskiech, sprzed 570 milionów lat oraz trylobity, których wiek szacuje się na 530 milionów lat (kambr).
Muzeum zapewnia salę audio-video, gdzie wyświetlane są filmy popularnonaukowe.
Park linowy znajduje się na terenie parku miejskiego w centrum miasta, przy ul. Jedności Narodowej - naprzeciwko Skweru Radiowej Trójki. Park linowy stanowi wysokościowy system platform i przeszkód linowych zainstalowanych na drzewach.
W parku zainstalowany został system CIĄGŁEJ ASEKURACJI - 100 % bezpieczeństwa. Uczestnik zostaje wpięty do liny asekuracyjnej na początku trasy, swobodnie pokonuje przeszkody bez konieczności przepinania się,
Park linowy Trollandia to doskonała rozrywka dla całych rodzin.
TROLLINKOWO
wiek dzieci: > 3 lata
ilość przeszkód: 8
bilet: BEZ LIMITU PRZEJŚĆ
trudność: *
Trollinkowo to miejsce niezapomnianej przygody dla najmłodszych.
Dzieci w aktywny sposób rozwijają swoją koordynację ruchową przebywając na
świeżym powietrzu. Dzięki systemowi specjalistycznych siatek asekuracyjnych,
maluchy mogą pokonywać bezpiecznie przeszkody
bez zakładania uprzęży.
DZIELNY SKRZAT
zasięg ręki: od 150 cm
wiek: od 6 lat
ilość przeszkód: 11
bilet: 1 przejście trasy
trudność: **
Trasa zielona idealnie sprawdzi się dla skrzatów, które dopiero zaczynają
swoją przygodę z parkami linowymi. Charakteryzuje się niskim stopniem
trudności. Innowacyjny system asekuracji pozwala na pokonanie trasy
bez konieczności przepinania się karabinkiem. Na torze spotkacie
wiele atrakcyjnych przeszkód sprawnościowych, które zapewne Was
zaciekawią.
OLE TROLE
zasięg ręki: od 150 cm
wiek: od 6 lat
ilość przeszkód: 12
bilet: 1 przejście trasy
trudność: ***
Trasa fioletowa jest jedną z bardziej oryginalnych w naszym parku. Na swojej
drodze znajdziecie starodawny prysznic, zjeżdżającą huśtawkę i wiele innych
pomysłowych przeszkód, które dostarczą Wam niezapomnianych
wrażeń.
SPACER WŁÓCZYKIJA
zasięg ręki: od 170 cm
wiek: od 8 lat
ilość przeszkód: 16
bilet: 1 przejście trasy
trudność: ***
Trasa przeznaczona jest zarówno dla starszych dzieci, jak i dorosłych o średnim
poziomie trudności. Charakteryzuje się niepowtarzalnymi przeszkodami sprawno -
ściowymi. Na trasie znajdziecie min. ściankę wspinaczkową, zjazd na talerzyku or -
czykowym oraz najdłuższy most w parku. Trasa niebieska zapewni Wam świetną
zabawę oraz przepiękne wi doki.
LEŚNA TUŁACZKA
zasięg ręki: od 170 cm
wiek: od 8 lat
ilość przeszkód: 15
bilet: 1 przejście trasy
trudność: ****
Trasa czerwona jest najtrudniejszą i najwyższą w naszym parku. Przeszkody
są bardziej wymagające oraz dłuższe w porównaniu do poprzednich tras.
Znajdziecie na niej trzy zjazdy tyrolkowe.
Innowacyjny system asekuracji pozwala na pokonanie trasy bez konieczności
przepinania się karabinkiem. Leśna tułaczka to niepowtarzalny spacer w
koronach drzew.
Kolei Izerska - jak nazywane jest połączenie kolejowe Szklarska Poręba - Korenov to malowniczy szlak, który ponownie został uruchomiony w 2010 roku po przeszło 65 latach nieużytkowania.
W Górach Izerskich ukryta jest Osada Orle, pozostałość po starej hutniczej osadzie szklarskiej.
To tu funkcjonowała huta szkła Carlsthal - jedna z najsłynniejszych hut w tej części Europy, założona przez rodzinę Preusslerów w roku 1754 . Obecnie, w jedynym zabytkowym budynku, który pozostał z czasów świetności osady, mieści się bufet schroniska oraz sala kominkowa. Murowany z ciosanego kamienia obiekt (dzisiejsza baza turystycznej „Orle” - tzw. „Leśniczówka”) właściciel huty zbudował ok. 1860 roku prawdopodobnie jako miejsce administracji huty.
Od 2000 roku działa tu Towarzystwo Izerskie zrzeszające miłośników tych łagodnych, a zarazem ekscytujących gór. Ich zadaniem jest propagowanie ekologicznych idei oraz „... popularyzacja wiedzy historycznej dotyczącej obszaru Gór Izerskich, w tym zwłaszcza tradycji szklarskich w poszanowaniu lokalnego tła i kolorytu dziejów....”
Towarzystwo Izerskie organizuje wiele interesujących spotkań i imprez. W tym m.in. Izerski Bieg Retro. W malowniczych pejzażach izerskich tras na wiekowych nartach biegowych w stylowych przebraniach bawią się uczestnicy tej imprezy.
W Osadzie Orle powstała niebywała atrakcja dla turystów i miłośników nocnego rozgwieżdżonego nieba. W ramach Izerskiego Parku Ciemnego Nieba można podziwiać model układu słonecznego.
W Stacji Turystycznej Orle znajdziesz spokój górskiej osady połączony z poszanowaniem jej historii. Dowiesz się więcej o wszechświecie, obcując jednocześnie z przyrodą, której niektóre okazy spotykane są niemal wyłącznie w Izerach
Dojście do Orla : od bazy „Biegu Piastów” w Jakuszycach - drogą asfaltową, ok. 5 km do schroniska.Trochę krótszą trasą jest czerwony szlak turystyczny prowadzący z Polany Jakuszyckiej przez słynny „Samolot”, również prosto do schroniska.
Czy jesteście gotowi na spotkanie z gadami sprzed kilkuset milionów lat?!
Jeśli tak to powinniście odwiedzić Dinopark, gdzie znajdują się rekonstrukcje kilkudziesięciu dinozaurów naturalnej wielkości, które rozmieszczone zostały wśród skał i wzgórz na terenie olbrzymiego lasu.
Każdy z tych prehistorycznych gadów wygląda jak żywy – jedne spokojnie obrywają liście z najwyższych gałęzi w lesie, niektóre szykują się do skoku po zdobycz. Inne wyglądają tak, że osoby o słabych nerwach wolą im się nie przyglądać: okrutny mięsożerny drapieżca Albertozaur - „Jaszczur z Alberty” znaleziony w prowincji w Kanadzie czy Centrozaur - roślinożerny rogaty dinozaur o czaszce osiągającej ponad 1 m długości.
Dla tych, którym emocji jest za mało podczas obcowania z gadami sprzed milionów lat, przygotowano Kino 6D. To atrakcja łącząca w sobie elementy kina 3D z efektami takimi jak: ruszające się i wibrujące fotele, tryskająca woda, wiejący wiatr, padający śnieg. Widz ma wrażenie obecności w przestrzeni akcji filmu. Jest to doskonała forma rozrywki, edukacji oraz świetna zabawa dla każdego niezależnie od wieku. Kino 6D dostarcza niezapomnianych przeżyć i pobudza wszystkie zmysły
Dla najmłodszych odkrywców przygotowano m.in. olbrzymią piaskownicę z umieszczonym w niej szkieletem dinozaura, dwupoziomowy plac zabaw, park linowy "Małpi Gaj", plac dmuchańców i kolejkę Flinstonów. Można popróbować swoich sił i sprawdzić swoją celność rzucając tomahawkiem do tarczy lub strzelając z łuku. Inne atrakcje to płukanie złota, oraz warsztaty paleontologiczne. Można też sprawdzić swoje oko na strzelnicy paintballowej.
Dinopark to miejsce rodzinnej przygody dla dzieci, rodziców i dziadków. Idealne połączenie edukacji, rekreacji i odpoczynku.
W samym sercu Szklarskiej Poręby, przy głównej drodze krajowej nr 3 położony jest Rodzinny Park Rozrywki Esplanada z atrakcjami dla małych i dużych.
Z centrum miasta widać konstrukcję górskiej kolejki grawitacyjnej „Alpine Coaster”. Ponad 500 metrowy zjazd poprowadzony między drzewami daje dużo emocji nie tylko dzieciom, ale również dorosłym. Z urządzenia pod opieką dorosłych mogą korzystać dzieci już od 3 roku życia.
W głębi parku czekają kolejne atrakcje. „Wieża emocji” to urządzenie na którym przez chwilę można poczuć stan nieważkości. Dzieje się tak, gdy spada się z prędkością 6 m/s. Z „Wieży emocji” mogą korzystać dzieci już od 6 roku życia i co najmniej 120 cm wzrostu.
W sezonie zimowym pod muszlą koncertową czynne jest lodowisko, przy którym czynna jest wypożyczalnia łyżew.
Można też spróbować gry w „Mini Golfa”. Wygrywa ten zawodnik, który piłeczkę umieści w dołkach przy najmniejszej liczbie uderzeń. W parku rozstawionych jest 18 pól do gry z różnymi przeszkodami.
Dla najmłodszych dzieci przygotowany jest „Labirynt” oraz „Ogród Dmuchańców”. Pierwsza zabawka to zadaszony dwupoziomowy domek z przeszkodami, labiryntem korytarzy, ślizgawką i basenem kulkowym. Raj dla maluchów. „Ogród Dmuchańców” to ślizgawka, góra wspinaczkowa i tunel przeszkód.
W podcieniach budynku Esplanada dzieci mogą się ścigać na elektrycznych samochodach i motorach, walczyć na Laser Pontonach, ujeżdżać byka na symulatorze.
Park działa przez cały rok.
Położona na lewym brzegu rzeki Kamiennej, granitowa silnie pochylona grupa skalna o wysokości 18 m. W południowej ścianie znajduje się niewielka jaskinia powstała w wyniku eksploatacji złóż pegmatytów. Pionowe ściany skalne wykorzystywane są do wspinaczki skałkowej.
Dojście: z centrum miasta szlakiem czerwonym (ul. Sikorskiego).
Niebywała atrakcja dla turystów i miłośników nocnego rozgwieżdżonego nieba powstała w Górach Izerskich, przy Drodze Izerskiej od osiedla Orle do osady Izera.
W ramach Izerskiego Parku Ciemnego Nieba wyznaczono astrościeżkę — model Układu Słonecznego w skali 1:1 000 000 000, a więc jeden metr na ścieżce = 1 000 000 000 metrów w przestrzeni kosmicznej, czyli 1 000 000 km.
Wzdłuż ścieżki ustawione zostały głazy z tabliczkami ukazującymi symbole planet w Układzie Słonecznym, ich nazwą oraz odwzorowaniem bryły z zachowaniem skali. Każdy głaz pochodzi z innego kamieniołomu dolnośląskiego, a kolory skał są dobrane tak, aby przypominały kolory planet, jakie symbolizują.
Ścieżka astronomiczna jest swego rodzaju żywą lekcją astronomii i geologii. Dzięki zlokalizowaniu jej w górach możemy poznać nie tylko cenną przyrodę wyjątkowego zakątka Sudetów, jakim jest Dolina Górnej Izery, dowiedzieć się co nieco o regionalnych skałach, ale również wzbogacić wiedzę o fragmencie Kosmosu. Ta nietuzinkowa ścieżka dydaktyczna zyskała wśród turystów miano izerskiej podróży przez Układ Słoneczny, drogi do gwiazd, czy dotykanie Wszechświata.
Astrościeżka powstała dzięki astronom pracującym w Instytucie Astronomicznym Uniwersytetu Wrocławskiego: dr. Tomaszowi Mrozkowi i dr. Sylwestrowi Kołomańskiemu, leśnika ze Świeradowa-Zdroju Zbigniewowi Kamińskiemu oraz gospodarzowi Stacji Turystycznej ORLE — Stanisławowi Kornafelowi, przy współudziale wielu entuzjastów astronomicznego wykorzystania Gór Izerskich do obserwacji i nauki.
Od XIX wieku jedna z głównych atrakcji turystycznych Szklarskiej Poręby. Kilkumetrowej wysokości grupa skalna złożona z kilku granitowych bloków. Najwyżej położony kamień o średnicy ok. 4 m wsparty w 2 miejscach daje się łatwo rozkołysać. Ze względu na swój kształt zwany był także „Misą cukru”.
Z Chybotkiem związane są walońskie podania i legendy o Duchu Gór. Skałę tę otaczała aura tajemniczości i według starodawnych opowieści zamykała ona wejście do podziemnego skarbca.
Dojście: od szlaku niebieskiego. W pobliżu Złoty Widok i Grób Karkonosza.
W pogodę i niepogodę, zanim ruszysz na szlak lub po kolejnej wycieczce po górach - zobacz multimedialną ekspozycję "Wirtualne Karkonosze".
Poznaj świat przyrody ożywionej i nieożywionej polskiej i czeskiej strony gór. Kilka sal interaktywnie prezentuje kotły polodowcowe, torfowiska, faunę i florę, lasy, zjawiska przyrodnicze oraz wielostronny wpływ człowieka na góry. Atrakcyjność ekspozycji podnoszą wielkoformatowe panoramy, dotykowa makieta Karkonoszy oraz wersje językowe: polska, czeska, niemiecka i angielska. Pokazy filmów, diaporam i różnego rodzaju prezentacje odbywają się w komfortowej sali projekcyjnej. Uzupełnienie stanowi sala wystaw czasowych oraz nowoczesna biblioteka z czytelnią.
Poza udostępnieniem ekspozycji w Karkonoskim Centrum Edukacji Ekologicznej, w oparciu o kadrę pracowników edukacyjnych, prowadzone są zajęcia (w obiekcie i w terenie) dla zorganizowanych grup szkolnych, nauczycieli, studentów oraz społeczności lokalnej. Na miejscu można zakupić książki, mapy, foldery i inne wydawnictwa promujące Karkonosze.
Obiekt dostosowany jest dla osób niepełnosprawnych.
W centrum Szklarskiej Poręby znajduje się jeden z najciekawszych obiektów w tym mieście – Młyn Świętego Łukasza. Budynek zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na piękną architekturę górską, ale także na interesujacą historię tego miejsca oraz ciekawą propozycję dla gości i mieszkańców miasta. Młyn Świętego Łukasza to jeden z najstarszych obiektów zabytkowych w Szklarskiej Porębie. Budowla z 1870 roku była początkowo młynem, karczmą i tartakiem.
Na początku zeszłego wieku budynek strawił pożar i w latach 1920 - 1922 przystąpiono do odbudowy pod kierownictwem radcy budowlanego Franza E. Schumana. Z dawnej budowli pozostały jedynie kamienne mury piwnic, parteru i piętra. Właścicielem obiektu był wówczas Ewaryst Töpfer. Dla realizacji remontu, a właściwie budowy nowego obiektu, zawiązane zostało towarzystwo "Kunst und Gewerbehaus G.m.b.H.", którego celem była również opieka nad rodzimą śląską sztuką.
Architektonicznie odremontowany obiekt nawiązywał do chat wiejskich o konstrukcji przysłupowo - zrębowej, krytych gontem bądź łupkiem. Po odbudowie właściciel obiektu udostępnił kilka sal grupie artystów osiadłych w Szklarskiej Porębie, zwanej jako Bractwo św. Łukasza założone przez Hermana Hendricha. Pierwszą wystawę otwarto 09.09.1922 roku. Wzięli w niej udział m.in. prof. Hanns Fechner, prof. Arnold Busch, Geogr i Joachim Wichmann i Cirillo dell' Antonio - rzeźbiarz ze Szkoły Rzemiosł Artystycznych w Cieplicach. Stowarzyszenie liczyło jedenastu członków. W młynie wystawione były ich prace. Szklarska Poręba zawsze przyciągała ludzi twórczych szukających pod Szrenicą natchnienia do swoich prac. Tak było 100 lat temu, tak też jest i dzisiaj. Kilka lat temu powstało Stwarzyszenie Nowy Młyn nawiązujące do kolonii artystów działających tu w latach 20. i 30. ubiegłego wieku.
Obecnie Młyn Świętego Łukasza to starannie odrestaurowany budynek, który w swoim wnętrzu kryje przytulną restaurację a także pokoje gościnne.
Zbudowany w końcu XIX wieku po adaptacji mieści od 1994 roku Muzeum Karkonoskie z ekspozycją stałą poświęconą pisarzom
„Pewnego dnia podczas górskiej wędrówki dostrzegłem z wysoka ową dolinę i pomyślałem sobie, że dobrze byłoby wybudować tutaj dom. Zachwycony i olśniony tym pomysłem zszedłem w dół przez lasy, zbiegłem ścieżką wśród łąk i w ciągu kilku godzin załatwiłem kupno wiejskiego domu z przynależnym gruntem, łąką, z bukowym gajem i źródełkami. Przypominam sobie jeszcze bezgraniczną radość żony i dzieci, kiedyśmy ten piękny zakątek uznali za swój własny i zaczęliśmy przebudowywać starą, rozpadającą się chałupę, która przemieniona jak najlepiej, miała się stać naszym przytulnym ogniskiem domowym.” Gerhart Hauptmann
W ten sposób kupiony w 1890 roku stary, wiejski dom stał się zarówno rodzinną ostoją jak i miejscem pracy twórczej dwóch wybitnych pisarzy, braci - Carla i Gerharta Hauptmanów.
Gerhart Hauptmann (1862-1946) - „ojciec niemieckiego dramatu naturalistycznego” , uhonorowany w 1912 roku literacką Nagrodą Nobla za całokształt twórczości., stworzył w Szklarskiej Porębie swoje największe dzieła: „Tkacze”, „Futro bobrowe”, „Woźnica Henschel”, „Wniebowzięcie Hanusi” czy ”Kolega Crampton”.
Starszy brat Carl Hauptmann (1858-1921) – filozof, biolog, poeta, dramatopisarz, zasłynął przede wszystkim za sprawą „Księgi Ducha Gór”, będącej zbiorem dziewięciu przygód legendarnego władcy Karkonoszy.
Nazwisko Hauptmannów od początku przyciągało wielu znamienitych gości ze świata kultury i nauki ówczesnej Europy. Z czasem dom braci stał się szczególnym miejscem towarzyskich i artystycznych spotkań i dał początek kolonii artystycznej w Szklarskiej Porębie. Formalnie kolonia ukonstytuowała się dopiero po śmierci Carla Hauptmanna – w 1922 roku powstało „Stowarzyszenie Artystów Św. Łukasza”
Dziś Dom Carla i Gerharta Hauptmannów nadal pełni rolę centrum inspirującego ruch artystyczny. Organizuje i uczestniczy w szeregu działań artystycznych podejmowanych przez animatorów kultury, jest współorganizatorem plenerów dla studentów, prowadzonych przez wrocławską ASP wespół z władzami miasta, zainicjował powstanie stowarzyszenia „Nowy Młyn. Kolonia artystyczna” , skupiającego artystów z Karkonoszy i Gór Izerskich, prowadzi współpracę z EUROArt – federacją kolonii artystycznych, do której Szklarska Poręba została przyjęta w 2005 r. Muzeum Hauptmannów stara się przejąć ideową schedę po ubiegłowiecznych mieszkańcach tego doprawdy wyjątkowego domu.
Wystawy stałe w Domu Carla i Gerharta Hauptmannów
W królestwie Ducha Gór
Schronisko górskie
Gerhart Hauptmann i jego krąg towarzyski
Łukaszowcy • kolonia artystów
Carl Hauptmann i jego przyjaciele
Galeria Wlastimila Hofmana
Do końca września 2024 roku czynna jest wystawa czasowa pt. Wlastimilówka u Hauptmannów. To wyposażenie pracowni oraz saloniku W. Hofmana.
Informujemy, że w grudniu 2024 Leśna Huta jest nieczynna.
Dzięki bogatym złożom kwarcu i dużej ilości niezbędnego drzewa w podkarkonoskich lasach Szklarska Poręba od dawien dawna związana była ze szklarstwem. Pierwsza huta powstała w dzisiejszej Szklarskiej Porębie Dolnej, nad Szklarskim Potokiem w połowie XIV wieku.
Dziś wielowiekową tradycję hutnictwa w naszym mieście podtrzymuje mistrz Henryk Łubkowski, który Leśną Hutę prowadzi wraz z rodziną. W hucie na oczach widzów wykonuje się ręcznie formowane szkła barwione w masie. Można obserwować wytop różnych form szklanych od ozdób po wazony i naczynia. Hutnicy używają przy tym dawnych narzędzi i form kuglerskich, co przydaje produkowanym tutaj przedmiotom dodatkowego waloru rzemieślniczej perfekcji. Materiałem jest przede wszystkim stłuczka szklana z domieszką piasku szklarskiego.
Przy obiekcie sklep z własnymi wyrobami.
Tutaj w latach 1947-70 żył i tworzył Wlastimil Hofman, autor słynnej "Spowiedzi" (1906), jeden z najwierniejszych uczniów Jacka Malczewskiego. W tym uroczym budynku powstało wiele portretów zamieszkałych niegdyś w okolicy dzieci i ludzi zaprzyjaźnionych z malarzem i jego żoną Adą. Obecnie budynek ma prywatnego właściciela i jest w remoncie.
Zbiory, które znajdowały się w domu zostały przeniesione do Muzeum Karkonoskiego, Domu Carla i Gerharta Hauptmannów przy ulicy 11 Listopada 23 i są dostępne dla odwiedzających.
Stara Chata Walońska, to siedziba walonów — spadkobierców średniowiecznych mistrzów w dziele wydobywania i przetwarzania bogactw naturalnych, rud żelaza, metali, kamieni szlachetnych i kwarcu.
Kultywuje obyczaje i podtrzymuje tradycje rzemieślnicze kowali, snycerzy, hutników, szlifierzy kamieni i zielarzy. Dumni depozytariusze miana walonów w Starej Chacie Walońskiej kontynuują wydobywanie i obróbkę cennych kamieni. W starych murach Chaty znajdują się liczne minerały, w większości znalezione w śląskich górach — Sudetach. Zrodziła je MATKA ZIEMIA w permie — okresie ery paleozoicznej, trwającym od 298 do 252 mln lat temu.
Tradycja walońska krzewiona jest podczas obrzędów. Codziennie z radością w Chacie Walońskiej witają w swych progach wszystkich wędrowców po to, aby pokazać im piękno kamieni szlachetnych znalezionych w naszych górach.
Dla turystów indywidualnych wstęp darmowy na wystawę minerałów. Wejście do podziemi w których znajduje się również Muzeum Tanich Win płatne 3 złote osoba. Dla grup zorganizowanych (powyżej 20 osób) godzinna prelekcja, płatna 15 zł od osoby. Obowiązuje jej wcześniejsza rezerwacja telefoniczna - nr 75 7172956 lub 781133899
Stara Chata Walońska przy ul. Kołłątaja 12 w Szklarskiej Porębie, tel. 75 717 29 56, 781 133 899, chatawalonska2019@gmail.com
Zachęcamy do sprawdzania godzin otwarcia na Google Maps: https://tiny.pl/wshfr
Dla grup zorganizowanych godziny są różne ustalane indywidualnie - telefonicznie.
Dla grup powyżej 20 osób przewidziano:
• HERBARIUM z Walońskim Zielarzem — spotkanie w izbie edukacyjnej; prelekcja przyrodnicza wśród okazów barwnych minerałów oraz ziół leczniczych, ze szczególnym uwzględnieniem wiedzy o kamieniach ozdobnych, opowieściach o walonach oraz Duchu Gór — władcy Karkonoszy
• ARYSTOKRACJA WALOŃSKA — wybieranie spośród uczestników spotkania; kształtuje młodzież w walońskim duchu szacunku dla przyrody; PRÓBA POKORY w dybach przed Chatą, zejście do GARA DOBREJ MOCY w kamiennych podziemiach Starej Chaty Walońskiej
• WTAJEMNICZENIE WALOŃSKIE I stopnia zdobywane w podziemiach
• PŁUCZKI WALOŃSKIE — nawiązujące do XIII-wiecznej tradycji Sudeckie Bractwo Walońskie udostępniło tradycyjne płuczki do wypłukiwania drobin kamieni ozdobnych ze żwirów rzecznych; każdy mniejszy bądź większy poszukiwacz skarbów może spróbować swych sił i samodzielnie wyszukać drobiny minerałów, które wolno zachować jako swe zbiory; płukanie możliwe tylko przy sprzyjającej pogodzie!
• BRATNIE OGNISKO – po uzgodnieniu można skorzystać z zewnętrznego paleniska z rusztem przed Chatą dla grup dzieci i młodzieży
Okazała grupa skalna na prawym brzegu rzeki Kamiennej na wysokości 718 m n.p.m. Tworzą ją dwie potężne baszty granitowe o wysokości do 30 m, będące doskonałym punktem widokowym na Dolinę Kamiennej, część miasta i Góry Izerskie.
Dojście: z centrum miasta szlakiem czerwonym (ul. Sikorskiego) potem ul. Mickiewicza.
Jedno z najpiękniejszych miejsc w Karkonoszach, znajdujące się przy Głownym Szlaku Sudeckim.(czerwonym)
Są to dwa najlepiej wykształcone kotły polodowcowe z dobrze zachowanymi formami glacjalnymi, rozdzielone wąską skalną grzędą i wciśnięte w północne zbocza głównego grzbietu Karkonoszy, między Łabskim Szczytem a Wielkim Szyszakiem. Pionowe ściany skalne dochodzą do około 200 m wysokości, górna krawędź Dużego Kotła położona jest na wysokości 1490 m n.p.m. W Wielkim Kotle znajdują się dwa małe Śnieżne Stawki. Duży Kocioł (Wschodni ) ma 800 m długości i 600 m szerokości łącznie z Małym Kotłem (Zachodnim) stanowią ścisły rezerwat przyrody o pow. 127 ha. Nazwa Kotłów wywodzi się z płatów śniegu, które utrzymują się pod pionowymi zerwami skalnymi do późnego lata (w 1970 r. do 2 września). Śnieżne Kotły to również najbogatsze zbiorowisko górskiej flory i to nie tylko w Karkonoszach, lecz także w całych Sudetach. Nad Śnieżnymi Kotłami, obok budynek stacji przekaźnikowej RTV, znajduje sie Czarcia Ambona - punkt widokowy na dno kotłów.
Dojście: Głównym Szlakiem Sudeckim (czerwony-grzbietowy) lub z Hali Pod Łabskim Szczytem szlakiem żółtym. W głąb Śnieżnych Kotłów prowadzi od Hali Pod Łabskim Szczytem szlak zielony tzw. "Ścieżka nad reglami" (uwaga! szlak trudny a zimą zamknięty!).
Górujący od zachodu nad Szklarską Porębą szczyt o wysokości 1058 m n.p.m., położony w Wysokim Grzbiecie Gór Izerskich. Na szczycie malownicze skałki. Ze szczytu rozciąga się jedna z najwspanialszych panoram w Sudetach. Widać stąd Karkonosze, Rudawy Janowickie, Góry i Pogórze Izerskie, Góry i Pogórze Kaczawskie oraz Kotlinę Jeleniogórską.
W średniowieczu teren intensywnie eksploatowany przez Walończyków i opisywany w legendach. Do 1963 roku stało tu schronisko turystyczne. Obecnie na szczycie funkcjonuje mały sklepik oraz bufet, trwa budowa nowego schroniska i wiezy widokowej. Gospodarzami Wysokiego Kamienia jest rodzina Gołbów ze Szklarskiej Poręby.
Przez Wysoki Kamień prowadzi szlak czerwony (GSS) ze Szklarskiej Poręby do Świeradowa Zdroju oraz szlak żółty ze Szklarskiej Poręby Dolnej przez Zakręt Śmierci.
Najwyższy wodospad w polskich Karkonoszach. Próg wodospadu znajduje się na wysokości 843 m n.p.m. Wodospad spada trójstopniową kaskadą o wysokości 27 m do przepięknego Wąwozu Kamieńczyka. Wąwóz Kamieńczyka ma ok. 100 m długości, jego pionowe, skalne ściany osiągają ponad 25 m wysokości, a szerokość na niektórych odcinkach nie przekracza 4 metrów. Za środkową kaskadą wodospadu znajduje się, po części wykuta sztucznie przez Walończyków, jaskinia – tzw. „Złota Jama” ze skupiskami pegmatytu i ametystów. Przy wodospadzie znajduje się schronisko „Kamieńczyk” i „Szałas Sielanka".
Urok i baśniowy klimat wąwozu Kamieńczyka docenił Andrew Adamson reżyser brytyjskiej produkcji „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”.Nakręcono tu sceny do ekranizacji tej znanej i cenionej książki C. S. Lewisa. Mieszkańców Szklarskiej Poręby nie dziwi wybór producentów filmu. W wąwozie Kamieńczyka, z jego pionowo wznoszącymi się skalnymi ścianami, szumem spadającej z wysoka wody można poczuć się jakbyśmy zeszli do baśniowego królestwa.
Wodospad Kamieńczyka doczekał się jednak swojej własnej opowieści. Jak głosi legenda wodospad powstał z łez siedmiu rusałek, które opłakiwały śmierć jednej z nich zakochanej w Kamieńczyku Broniszu, który wysoko w Karkonoszach szukał szlachetnych kamieni, aby pomóc w biedzie chorej matce. Łabudka, bo tak nazywała się rusałka, nie bacząc na ostrzeżenia sióstr zakochała się w śmiertelniku. Oddała mu swój cały skarb - drogocenne kamienie, aby ten mógł przeznaczyć je na leczenie chorej matki. Bronisz, który odwzajemnił uczucie rusałki obiecał, że niedługo wróci. Tak się jednak nie stało, choć Łabudka wypatrywała Bronisza prze wiele dni. W końcu chora z tęsknoty postanowiła odszukać ukochanego. Ruszyła spod swego domu pod Łabskim Szczytem na północ w kierunku Hali Szrenickiej. Stamtąd ostrożnie posuwała się w dól. Nagle zobaczyła przerażający widok – ciało swego ukochanego, który spadał ze skalnego urwiska. Rusałka z wrażenia poślizgnęła się i upadła koło Bronisza. Siostry długo płakały nad losem kochanków, a z ich łez powstał wodospad Kamieńczyka – jedno z najpiękniejszych miejsc w Karkonoszach.
Dojście: z centrum miasta szlakiem czerwonym (GSS) – z centrum, ul. Sikorskiego lub szlakiem czarnym biegnącym obok dolnej stacji Kolei Linowej Szrenica Ski Arena.
Szczegóły dotyczące godzin otwarcia, cen i zasad korzystania: https://kpnmab.pl/oplaty-i-znizki
Malowniczo położony na terenie Enklawy Karkonoskiego Parku Narodowego, obejmującej przepiękny przełomowy odcinek potoku Szklarka tzw. Wąwóz Szklarki. W środkowej części Wąwozu, na skalnym progu na wysokości 520 m n.p.m. znajduje się Wodospad Szklarki, spadający w dół kaskadą zwężającą się u dołu i skręcającą spiralnie. Strumień wody wodospadu ma wysokość 13,3 m.
Na lewym brzegu skalnego progu znajdują się okazałe marmity (przegłębienia w dnie strumienia lub rzeki powstałe w wyniku eworsji u podnóża wodospadu lub progu skalnego). Pierwsze wzmianki o Wodospadzie Szklarki pochodzą już ze średniowiecza. Przez wszystkie stulecia wodospad był uwieczniany w opisach, rycinach i obrazach, bowiem uważano to miejsce za szczególnie romantyczne i piękne. W 1868 roku przy wodospadzie wybudowano gospodę, która z czasem przekształcona została w dzisiejsze Schronisko „Kochanówka”.
Dojście: z centrum miasta szlakiem zielonym wzdłuż rzeki Kamienna lub szlakiem czarnym (szlak okrężny wokół Szklarskiej Poręby). Obok Wodospadu Szklarki biegnie też szlak niebieski z Piechowic do schroniska „Pod Łabskim Szczytem”.
Szczegóły dotyczące godzin otwarcia, cen i zasad korzystania: https://kpnmab.pl/oplaty-i-znizki
Informacja Turystyczna to miejsce, gdzie możesz otrzymać materiały promocyjne dotyczące Szklarskiej Poręby i najbliższych okolic. Wykwalifikowani pracownicy odpowiedzą na Twoje pytania dotyczące szlaków turystycznych, atrakcji oraz imprez odbywających się w mieście.
Galeria sztuki i szkła artystycznego, wykonywanego w naszych pracowniach techniką millefiori - przyciski do papieru, szklana biżuteria ; dawna sztuka użytkowa; malarstwo, rzeźba, fotografika artystów tworzących w regionie - wystawy i sprzedaż.
Klub Kulturalny to dobra muzyka, koncerty dla dorosłych i dzieci
poniedziałek - piątek 10.00-19.00
sobota - niedziela 11.00-20.00
U nas przekonacie się, że czekolada to nie tylko zwykła tabliczka czekolady lub bombonierka. W każdej z naszych pralin znajdziecie inną melodię i poczujecie smaki miejsc, w których chcielibyście sie znaleść. Nasza czekolada na goraco zaskoczy swoją słodyczą i gęstością.
Dla "wiecznie zapracowanych" przygotowaliśmy bezpłatny dostęp do internetu. Młodzi rodzice spokojnie spędzą czas ze swoimi pociechami, dla których przygotowaliśmy kącik zabaw i miejsce do przewijania najmłodszych.
A jeśli stwierdzicie, że warto zaprosić do nas Swoją rodzinę, znajomych i dzieci, to chetnie przygotujemy imprezę z indywidualnym, czekoladowym menu.
Nasza ideą w prowadzeniu CZEKOLADZIARNI jest stworzenie miejsca magicznego i zaczarowanego… W naszym przekonaniu jest to miejsce, które swoim klimatem oraz wystrojem może przyciągać rzesze sympatyków i wielbicieli dobrego smaku oraz chwili odetchnienia.
Wiążemy duże nadzieje z rozpropagowaniem CZEKOLADZIARNI jako miejsca o wysokich walorach kulturalnych. Jako atrakcje dodatkowe chcemy zaproponować Państwu koncerty, prelekcje, odczyty, ciekawe spotkania tematyczne z interesującymi ludźmi oraz szereg imprez cyklicznych.
W celu promowania regionu Jeleniogórskiego i wszystkiego co się z nim łączy jesteśmy otwarci na wszystkich artystów, a w szczególności młodych, którzy chcieliby się u nas zaprezentować. Mamy tu na myśli muzyków, śpiewaków, pisarzy, poetów, fotografików oraz artystów i twórców wielu dziedzin, których nie jesteśmy w stanie tutaj wymienić. Jeżeli istnieje osoba, która ma ciekawy pomysł i chciałaby go zrealizować razem z nami – to my zawsze jesteśmy otwarci…
Mamy nadzieję, że goszcząca tu atmosfera zachęci Was do bycia częstymi gośćmi CZEKOLADZIARNI i sprawi, że chętnie będziecie do nas zaglądać na chwile relaksu oraz zapomnienia wraz z rodzinami i dziećmi…
Naszym założeniem jest stworzenie ciepłego miejsca spotkań dla ludzi poszukujących klimatu i interesującej debaty. Chcielibyśmy, żeby powstała grupa stałych gości, którzy razem z nami będą budowali wizerunek CZEKOLADZIARNI i razem z nami mieli wpływ na jej dalszy rozwój….
Chcąc aktywnie towarzyszyć wielu imprezom organizowanym w naszym regionie pragniemy wprowadzić nowe wyrażenie do słownika Jeleniogórzan „CZEKOLADZIARNIA – MIEJSCE SPOTKAŃ”.
Kościół katolicki. Pochodzi z ok. 1305 roku, pierwotnie nosił wezwanie św. Barbary. W 1520 r. został przejęty przez protestantów, którzy przebudowali go w duchu renesansowym. W 1654 r. na fali kontrreformacji wrócił w ręce katolików, którzy na nowego patrona świątyni obrali św. Marcina. W latach 1778-1782 z inicjatywy hrabiego Johanna Nepomuka Schaffgotscha kościół został przebudowany przez cystersów w stylu barokowym. Z tego okresu zachowały się elementy wyposażenia, m.in. drewniana chrzcielnica i ambona. Witraże pochodzą z r. 1921.
Kościół jest otoczony murem, wewnątrz którego znajdował się dawny cmentarz oraz wolnostojąca dzwonnica, zbudowana prawdopodobnie w końcu XVI w. Dzwonnica została gruntownie przebudowana w latach 1647-1653. W roku 1728 otrzymała nowy zegar, wykonany przez mistrza Georga Klosego. Dzwon na wieży wykonany został ze spiżu pochodzącego ze starej armaty z zamku Chojnik.Najstarszy Kościółek w Sobieszowie- główna fasada ściana boczna, przepiękne epitafia zadziwiają informacjami z życia zmarłych dbając o ich dobre imię, wieża kościelna najwyższy zabytek Sobieszowa ( )- dzwon tam umieszczony powstał z odlewu armaty z Zamku Chojnik. Wyposażenie świątyni wyszło z pod ręki A. Wagnera- mistrza snycerki.
Do zwiedzania po uzgodnieniu
Kościół poewangelicki o czym świadczą empory i malowidła (Pamperum), które były tworzone dla analfabetów. Kościół wybudowano w 1745 roku w ciągu 17 miesięcy tak, aby w razie czego mógł się stać Domem Handlowym lub mieszkalnym. Zawiera organy- ufundowane przez Schaffgotschów ( prospekt organowy) o 18-wiecznym brzmieniu (24 dźwięki) oraz malowidła z 1777roku na suficie( barokowe sklepienie w formie beczki) wraz z umieszczonym tam zegarem i szparami w drewnie- symbole niedoli, próśb, radości Sobieszowian. Perełką jest obraz „Chrystus Dobry Pasterz” na tle Karkonoszy i Kościoła św. Marcina namalowany prze W. Hoffmana ze Szklarskiej Poręby
Do zwiedzania po uzgodnieniu
Był jednym z elementów kompleksu klasztornego cieplickiego zakonu cystersów. Wzniesiony w latach 1689 - 93 jako dom gościnny dla przybywających do Zdroju kuracjuszy.
Długi Dom służył jako wspaniałe miejsce muzealne.
Tutaj mieściła się biblioteka z 80.000 tomów ze zbiorów Schaffgotschow, potem powiększona o kolekcję ornitologiczną .
Obecnie baza noclegowa i SPA Uzdrowiska Cieplice
Kopalnia „Stanisław” jest jedną z najstarszych i najwyżej położonych kopalni w Polsce. Znajduje się na wysokości 1080 metrów.
Teren ten, już od XIII wieku związany był z wydobywaniem kwarcu mlecznego. W późniejszych czasach kwarc był wykorzystywany przez okoliczne huty szkła i metalu. W wyniku prac górniczych powstały wcięcia w głębi skalnego masywu Izerskich Garbów, przypominające kanion.
Aktualnie kopalnia „Stanisław” jest nieczynna, a metalowe jej części zostały zlikwidowane.
Miejsce to stało się ulubionym miejscem dla poszukiwaczy minerałów z uwagi na znaleziska kryształów górskich, kwarcu różowego, awenturynu, pirytu, bądź hematytu.
Kopalnia „Stanisław” jest niewątpliwie miejscem wartym obejrzenia, ze względu na rozciągającą się stąd panoramę na Góry Izerskie i Karkonosze.
Kilka kilometrów od granicy powiatu Jeleniogórskiego w niewielkiej wsi Wieściszowice, znajdują się "Kolorowe Jeziorka", które powstały w miejscu wyrobisk dawnych niemieckich kopalni. W zależności od składu chemicznego można tu zobaczyć jeziorko purpurowe, żółte, niebieskie i zielone.
Park o powierzchni 16,5 ha przylegający do Pałacu Schaffgotschów w Cieplicach, powstały w XVIII wieku. Został on założony na bazie ogrodu warzywnego. Początkowo zaprojektowany w stylu francuskim. W 1838 roku został gruntownie przebudowany na styl ogrodów angielskich.
W latach 2010 - 2012 park poddano rewitalizacji, która miała na celu przywrócenie jego XIX - wiecznego charakteru. W jej ramach zmieniono m.in. nawierzchnię alejek, a także ich przebieg.Wybudowano ponadto 3 fontanny, zamontowano stylizowane lampy i ławki.
Obecnie Park Zdrojowy stanowi miejsce odpoczynku dla kuracjuszy oraz mieszkańców Cieplic i okolic. Przechadzający się po parku turyści mogą tu zobaczyć m.in. muszlę koncertową, zabytkowy Pawilon Edward i Zdrojowy Teatr Animacji.
Przystań Twórcza - Cieplickie Centrum Kultury - została powołana do życia na przełomie lutego i marca 2009 r., działając początkowo przy Miejskim Domu Kultury „MUFLON” w Sobieszowie. Tam też wynajmowała pomieszczenie będące jej pierwsza siedzibą. Pierwsze miesiące funkcjonowania to głównie działalność impresaryjna - organizacja koncertów i imprez cyklicznych w Cieplicach: m. in. Wiosny Cieplickiej, Cieplickiego Festiwalu Tańca, Koncertów Promenadowych, Mikołajkowej Krainy Łagodnych.
Od września 2009 r. Przystań Twórcza przeniosła się do nowej, mierzącej około 70m2 siedziby przy ul. P. Ściegiennego. A już od listopada ruszyły pierwsze zajęcia edukacyjne czyli Warsztaty Dziennikarskie.
W styczniu 2010 roku przystosowano pomieszczenie służące za pracownię wielofunkcyjną oraz kameralną salę koncertową, wtedy też ruszyły stałe sekcje edukacyjne, warsztaty i kursy oraz rozpoczęła działalność Przystań Café – czyli maleńkie miejsce spotkań i koncertów, którego gośćmi są ciekawi i nietuzinkowi artyści, osobowości z różnych dziedzin sztuk wszelakich, nauki oraz szeroko pojętej rzeczywistości przydatnej.
Obecnie dzięki kreatywności, zaangażowaniu i doświadczeniu instruktorów - dzieci, młodzież oraz osoby dorosłe mogą w przyjaznej atmosferze rozwijać swoje zainteresowania, poszerzać wiedzę oraz nabywać umiejętności przydatne w życiu codziennym. Mają też możliwość poszerzenia horyzontów i spotkania się z niezwykłymi ludźmi w ramach działalności Przystań Café. W Przystań Café odbywają się także koncerty młodych utalentowanych zwycięzców i laureatów Cieplickiego Kutra Artystycznego „Bądź na fali” – czyli naszego Festiwalu Młodych Talentów.
Obecnie w ramach stałych form pracy działają:
Przystaniowe Inspiracje – czyli Warsztaty Plastyczne. Tutaj prowadzone są sekcje plastyczne dla dzieci, młodzieży oraz „Piątki z Przystanią” czyli zajęcia przygotowane z myślą o osobach dorosłych a zwłaszcza Turystach i Kuracjuszach.
Tratwa Teatralna – czyli Warsztaty aktorskie dla młodzieży i dorosłych. To niezapomniany rejs czyli nieszablonowe i nietuzinkowe warsztaty teatralne pod okiem świetnego instruktora i praca m.in. nad kształtowaniem ruchu scenicznego, poprawną dykcją, techniką emisji głosu oraz pracą w zespole.
Przystaniowa Piosenkownia – czyli zajęcia dla osób genetycznie i mentalnie uzależnionych od śpiewania – są to indywidualne zajęcia ze śpiewu: interpretacji, intonacji i dykcji „z przyległościami”.
Kursy języka angielskiego – czyli oswajanie języka obcego adresowane do dzieci, młodzieży i osób dorosłych.
Kurs języka niemieckiego przygotowany z myślą o dzieciach.
Najważniejszymi imprezami cyklicznymi organizowanymi przez Przystań Twórcza są:
Wiosna Cieplicka,
Cieplicki Kuter Artystyczny „Bądź na Fali”,
Koncerty Promenadowe,
Festiwal Tańca,
Mikołajkowa Kraina Łagodnych,
Przystań Café.
Stałym elementem Przystaniowej rzeczywistości jest także nieustający konkurs fotograficzny „Cztery Pory Roku w Cieplicach”. Co kwartał wyłaniani są zwycięzcy kolejnej edycji przypisanej do współcześnie panującej pory roku. Po każdym ogłoszeniu wyników przygotowywana jest wystawa nadesłanych prac, która dostępna jest dla zwiedzających w siedzibie Przystani oraz czasowo w Galerii Korytarz na Placu Piastowskim.
Rzeka Kamienna jest lewostronnym dopływem Bobru. Jej źródła znajdują się na wysokości ok. 1120 m n.p.m., na Torfowisku Zielony klin, umiejscowionym na północnych zboczach Mumlawskiego Wierchu w Karkonoszach. W górnym biegu rzeki, w Szklarskiej Porębie Dolnej, znajduje się elektrownia wodna. Ujście rzeki znajduje się w okolicy Wzgórza Krzywoustego w Jeleniej Górze. Jej długość wynosi ok. 32,4 km.
Szanowni Państwo,
w imieniu swoim i Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze chciałbym serdecznie zaprosić Państwa na wydarzenia artystyczne zaplanowane w tym sezonie.
Nasza bogata oferta repertuarowa z pewnością zadowoli wytrawnych słuchaczy, jak również, mam nadzieję, zainteresuje tych z Państwa, którzy zechcą zagościć u nas po raz pierwszy.
Dyrektor
Tomasz Janczak
Szklarska Poręba to miejscowośc turystyczna położona między dwoma pasmami gór - Karkonoszami i Górami Izerskimi, które rozdziela rzeka Kamienna.
Szklarska Poręba to miejsce o wyjątkowym klimacie, dużych i bezpiecznych przestrzeniach. Wiejący wiatr i ukształtowanie terenu powodują szybką wymianę mas powietrza. Specyficzne warunki klimatyczne stymulują wzrost ilości czerwonych krwinek, a czystość powietrza plasuje miasto w krajowej czołówce.
W1889 r. zbudowano z granitu i piaskowca obecny kościół św. Maksymiliana (data budowy umieszczona na murach wieży). Usytuowany on jest na znacznym wzniesieniu ponad 700 m. n.p.m. na Kruczych Skałach. Jego fundatorem był również hrabia Ludwik Schaffgotsch. Zbudowano go z myślą o katolikach mieszkających dalej od kościoła parafialnego.
Arkadiusz Lipin
Na nieczynnej już Stacji Kowary stworzony został mini skansen z eksponatami związanymi z kolejnictwem. Najefektowniej prezentuje się stary kolejowy żuraw. Remont tego kowarskiego zabytku techniki zawdzięczamy pracom wykonanym przez członków Społecznego Komitetu Ratowania Żurawia Kolejowego w Kowarach oraz zebranych przez nich środkom. Żuraw stoi przy torze wjazdowym na stację kolejową w Kowarach od strony Jeleniej Góry stoi na betonowo -kamiennym podeście o wymiarach 2,5 m x 3 m żuraw kolejowy zbudowany ok.1905 r. Pierwowzór obrotowego żurawia słupowego skonstruowano w Anglii w 1850 r. Jego podstawowymi elementami są: kolumna, na której obraca się wysięgnica (ramie o stałym kącie nachylenia) i konstrukcja napędu. Kolumna jest łożyskowana od dołu i góry. Wysięgnica wykonana jest z rur i jej koniec znajduje się na wysokości ok. 5,2 m . Przez wysięgnice przechodzi łańcuch od napędu, przez krążek do haka, na którym zawisał ładunek. Kowarski żuraw oprócz możliwości podnoszenia i opuszczania ładunku o ciężarze do 800 kg, mógł ten ładunek obracać praktycznie o 360 stopni z wagonu na plac wyładunkowy. Ewenementem kowarskiego żurawia było to, że obsługiwało go 2 ludzi przy użyciu korb i przekładni zębatych. Jeden układ napędu służył do obracania urządzenia, a drugi do podnoszenia towarów. Dźwig zaopatrzony jest w hamulec taśmowy i zapadkę blokującą, które utrzymywały ładunek na stałej wysokości. Zasługuje on na szczególną ochronę, ze względu na konstrukcję i zastosowane rozwiązania techniczne.
Inne eksponaty mini skansenu:
Wagon Towarowy do drezyny WM-5 – polskiej produkcji, wyprodukowany w zakładach Kolzam (Kolejowe Zakłady Maszyn Kolzam – producent taboru kolejowego z Raciborza).
Samoczynna sygnalizacja przejazdowa – produkcji polskiej, wyprodukowana w zakładach ZWUS. Do roku 1986 “pełniła służbę” na przejeździe kolejowo-drogowym w Leszczyńcu, na linii kolejowej nr 308 z Jeleniej Góry do Kamiennej Góry. Trzeci egzemplarz (w nienaruszonym stanie) znajduje się w Sali Tradycji Miasta Kowary w ekspozycji kolejnictwa. Na jednym z egzemplarzy (ukierunkowanym w stronę marketu Netto) zamontowany jest dzwonek.
Szafa przejazdowa – produkcji polskiej, wyprodukowana w zakładach ZWUS. Mieściło się w niej sterowanie i zasilanie do sygnalizacji i zapór na przejeździe kolejowo-drogowym.
Świątynia została zbudowana przez wiernych Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Jej poświęcenie odbyło się 13.09.1908 r. Własnością Kościoła rzymsko-katolickiego stała się dopiero po II wojnie światowej. Obecnie jest kościołem pomocniczym rzymsko-katolickiej parafii p.w. Nawiedzenia NMP w Karpaczu.
Najcenniejsze elementy wyposażenia stanowią: ołtarz z piaskowca upamiętniający 1000- lecie chrztu Polski, tryptyk ołtarzowy z centralnym obrazem Pana Jezusa z otwartym sercem, obraz św. Antoniego namalowany na tle Karkonoszy i Karpacza oraz ambona wykonana w Cieplicach w szkole drzeworytnictwa, ozdobiona płaskorzeźbami przedstawiającymi sceny z Ewangelii. Sufit ozdobiony jest kasetonami z motywami roślinnymi.
Pierwotnie Karpacz należał do parafii Miłków. W początkowym okresie Msze św. odprawiano w szkole katolickiej. Obecnie jest to dom naprzeciw kościoła z dużym krzyżem i figurą Chrystusa.
Obecny kościół został wybudowany w 1910 roku. Charakterystyczna sylwetka świątyni wraz z cebulastym hełmem wieży nawiązuje do barokowego budownictwa tyrolskiego. W latach 1979-85 miała miejsce rozbudowa po której budowla uzyskała dzisiejszy kształt.
We wnętrzu kościoła znajduje się późnobarokowy ołtarz główny z obrazem Nawiedzenia NMP i dwoma bocznymi figurami przedstawiającymi św. Piotra i św. Antoniego. W starej części kościoła na drewnianym stropie widnieje polichromia, która pochodzi z czasów budowy kościoła.
Podczas remontu wieży kościoła w roku 2007 w kuli wieńczącej wieżę znaleziono trzy pergaminowe dokumenty pisane ręcznie w języku niemieckim z datą 28.10.1909 r. Opisano w nich starania o budowę kościoła, samą budowę i wymieniono nazwiska osób szczególnie związanych z tym przedsięwzięciem. Dokumenty te ponownie umieszczono w kuli wieży, dołączając świadectwa czasów współczesnych m.in. opis parafii i Karpacza oraz plan miasta.
Niełatwo dziś sobie wyobrazić że jeszcze w XVIII wieku europejskie drogi były niebrukowanymi traktami, o które nikt się nie troszczył. Publiczne środki transportu, w dzisiejszym znaczeniu tego słowa, nie istniały w ogóle. Ludzie bardzo rzadko się przemieszczali, a gdy już musieli, to najlepiej latem lub zimą, wtedy, gdy pogoda na to pozwalała.
Również Karpacz zawdzięcza swój rozwój doprowadzeniu kolei, która połączyła kurort ze światem. 1 lipca 1895 roku na dworzec w Karpaczu wjechała odświętnie przystrojona lokomotywa z dwoma wagonami, z okien których spoglądali poważni panowie w cylindrach i frakach. Były przemówienia, kwiaty oraz koncert orkiestry dętej.
Ostatni pociąg wjechał na stację w 2000 roku. Choć obecnie pociągi do Karpacza nie dojeżdżają, prowadzone są prężne działania aby ruch ten przywrócić.
strona: www.drezynykarpacz.pl
e-mail: drezyny.karpacz@interia.pl
tel. 665 035 939
Godziny otwarcia:
do 30 czerwca w soboty i niedziele od 10:00 do 20:00 (pozostałe dni po wcześniejszym uzgodnieniu terminu)
1 lipca - 31 sierpnia codziennie od 10 :00 do 20:00
1 września – 31 października w soboty i niedziele od 10:00 do 20:00 (pozostałe dni po wcześniejszym uzgodnieniu terminu)
Cena przejazdu: 5 zł od osoby
Od połowy XIX wieku w Cieplicach istniała dobrze prosperująca fabryka maszyn papierniczych założona i prowadzona przez rodzinę Füllnerów. Na początku XX wieku jej ówczesny właściciel Eugen Füllner poczynił szereg inwestycji na rzecz uzdrowiska. Jedną z nich było założenie malowniczego parku zwanego norweskim.
Swoją nazwę zawdzięcza on powstałej w 1909 roku drewnianej budowli, której wykończenia nasuwają słuszne skojarzenia z łodziami Wikingów. Eugen Füllner odbył podróż do Norwegii i zauroczony tamtejszym budownictwem ludowym postanowił wznieść w Cieplicach pawilon w tzw. „stylu smoczym”, dziś zwany Pawilonem Norweskim. Pierwowzorem była znajdująca się nieopodal Oslo restauracja „Frognerseteren”. Do lat 50 - tych XX wieku w pawilonie funkcjonowała restauracja, a od 1967 roku jest on siedzibą Muzeum Przyrodniczego. Za pawilonem wyeksponowano zespół ciekawych uli figuralnych.
Park Norweski zajmuje powierzchnię ok. 17 ha, na których rośnie kilkadziesiąt gatunków drzew i krzewów. Nieopodal Pawilonu Norweskiego znajduje się staw, po którym niegdyś można było popływać kajakiem lub rowerem wodnym. Dziś zamieszkuje go ptactwo wodne. Spacerując alejami parkowymi warto przekroczyć mostek nad rzeką Wrzosówką, żeby zobaczyć kamienny obelisk upamiętniający spotkanie w tym miejscu poetów polskich Wincentego Pola i Kornela Ujejskiego z czeskim przyrodnikiem, profesorem Janem Ewangelistą Purkyne. Spacer można zakończyć na tamie przeciwpowodziowej, z której roztacza się piękny widok na Karkonosze.
Zwany Domem Fabrykantów z przepiękna jadalnią ( na suficie malowidło „Zwycięstwo Jutrzenki nad Nocą „ i oknami wychodzącymi na Panoramę Karkonoszy ( dawniej mieściła halę spacerową ), Powstał w latach 40 XIX wieku.
Obecnie należy do Uzdrowiska Cieplice jako baza noclegowa
Wzniesiony został w latach 1714 - 1717 według projektu Kaspra Jentscha z Jeleniej Góry. Zbudowany jest na planie prostokąta bez wydzielonego prezbiterium.
Wejście do kościoła zdobi skromny portal zwieńczony okazałym kartuszem. Po obu stronach jednonawowego wnętrza ciągnie się rząd kaplic, a nad nimi empory. Największe wrażenie robi bogaty wystrój rzeźbiarski wnętrza.
Najcenniejszym elementem wyposażenia jest ołtarz główny (dzieło jeleniogórskiego rzeźbiarza Heinricha Wagnera) z obrazem autorstwa wybitnego śląskiego malarza Michała Willmanna. Godna uwagi jest również ambona zdobiona płaskorzeźbami przedstawiającymi sceny z życia patrona kościoła.
W krypcie pod kościołem wieczny spoczynek znaleźli ciepliccy przedstawiciele rodu Schaffgotschów.
Na dziedzińcu kościoła (dawnym cmentarzu) stoi kolumna Trójcy Świętej i figura Świętego Floriana, a na okalającym murze umieszczono płyty nagrobne i epitafijne przedstawicieli linii Schaffgotschów władającej Radomierzem, pochodzące z końca XVI i początku XVII wieku, przeniesione tutaj z tamtejszego kościoła.
Dziedziniec zamyka czworoboczna dzwonnica kościelna powstała na początku XVIII wieku.
W pobliżu kościoła znajduje się ogólnodostępne, zwieńczone rzeźbą źródło, z którego można zaczerpnąć leczniczej wody, a na ustawionych obok tablicach przeczytać informację o składzie chemicznym i zastosowaniu cieplickich zdrojów.
Zwiedzanie pn-pt 9:00-12:00. Inne godziny- do uzgodnienia
W stylu barokowo-rokokokowym( ewangelicko-augsburski) wybudowany w ciągu 3 lat 1774-1777 na 1200 miejsc z unikatowymi organami
Wnętrze jest proste, salowe, a jego piękno i bogactwo stanowi rokokowe wyposażenie. Dominującym elementem jest mocno rozbudowany architektonicznie ołtarz. Drewnianą konstrukcję ozdobiono złoceniami i rzeźbami, a w centrum umieszczono obraz Chrystusa, nawiązujący do wezwania świątyni. Nad ołtarzem znajduje się równie okazały prospekt organowy, a na nim późniejszy, bo pochodzący z 1927 roku instrument - dzieło organomistrza Gustawa Heintze z Żar. Całości dopełnia bogato zdobiona ambona. Nawę świątyni obiegają dwukondygnacyjne empory. Całość pomalowana jest na biało, a wysokie okna doskonale doświetlają wnętrze, podkreślając jego piękno.
Do lat 70 - tych XX wieku wokół świątyni znajdowała się nekropolia, na której chowano wiernych wyznania ewangelickiego. Cmentarz zlikwidowano, usuwając nagrobki i zagospodarowując teren, a jedyną pamiątką po tym miejscu jest stojąca przy kościele (od strony Placu Kombatanta) tzw. „Latarnia pamięci”.
Zwiedzanie po uzgodnieniu
Świątynia powstała jako dowód łaski katolickiego cesarza Austrii dla śląskich ewangelików. Na mocy układu zawartego w Altranstädt po wojnie religijnej otrzymali oni prawo budowy sześciu kościołów na terenie Śląska będącego wówczas pod panowaniem austriackim.
Projekt świątyni sporządził architekt Martin Frantz z Tallina. Prace budowlane trwały dziewięć lat (1709 - 1718), a nowopowstały kościół do złudzenia przypominał swój pierwowzór - kościół Św. Katarzyny w Sztokholmie (dzieło tego samego projektanta). Budowla wzniesiona została na planie krzyża i zwieńczona kopułą.
Wnętrze wyposażone zostało w trzy kondygnacje empor, które pomieścić mogły ponad 2 tysiące wiernych. Balustrady ozdobiono cytatami i malowidłami przedstawiającymi sceny ze Starego i Nowego Testamentu. Ołtarz wraz ze znajdującym się nad nim prospektem organowym tworzą rozbudowaną, przepięknie zdobioną formę architektoniczną. Sam wysokiej klasy instrument ufundowany przez bogatego mieszczanina Christiana Menzela do dziś zachwyca swoim brzmieniem. Również wykuta z piaskowca ambona i marmurowa chrzcielnica nie ustępują kunsztem wykonania pozostałym elementom wyposażenia.
Park wokół kościoła to teren dawnego cmentarza. Z czasów jego funkcjonowania zachował się zespół osiemnastowiecznych kaplic grobowych, w których chowano bogatych mieszczan i ich rodziny. Na terenie należącym do świątyni stoją też współczesne pomniki oraz wyznaczony jest punkt stanowiący geograficzny środek miasta.
Zwiedzanie IV-X pn-czw i sb 10-16
pt 12:00-16:00
XI -III po uzgodnieniu
Koszt biletu 4 zł
W centralnym punkcie rynku wznosi się gmach ratusza, a cały plac otoczony jest barokowymi kamieniczkami z podcieniami, będącymi świadectwem pierwotnej, handlowej funkcji tego miejsca. Kamieniczki przy rynku zamieszkiwali najbogatsi mieszczanie - kupcy, rzemieślnicy i kramarze - o czym świadczyły bogate niegdyś zdobienia elewacji budynków, usunięte w czasie rekonstrukcji fasad w latach 60. XX wieku. Podcienia zajmowały kramy sukienników, kuśnierzy, ławy chlebowe, jatki.
Obecny gmach ratusza pochodzi z XVIII wieku. Chcąc poznać wcześniejsze dzieje siedziby władz miejskich, należałoby zejść do piwnic, gdzie zachowały się gotyckie i renesansowe pozostałości poprzedniczek tejże budowli. Powstanie pierwszej z nich datuje się na II połowę XIV wieku, jednak murowana siedziba władz stanęła na dzisiejszym Placu Ratuszowym dopiero na początku XVI wieku. Kolejne pożary, dotykające miasto spowodowały, że pomimo remontów, nie przetrwała próby czasu. Budowa obecnego ratusza miała miejsce w latach 1744-1749 i nadała mu klasycystyczny wygląd.
Na początku XX wieku na potrzeby władz miejskich wykupiono i przyłączono do ratusza sąsiednie kamienice (tzw. „Siedem domów”). Pewną niedogodnością, uniemożliwiającą połączenie głównego gmachu z kamienicami była linia tramwajowa przebiegająca między ratuszem a kamienicami. Poradzono sobie z tym problemem, budując kryty ganek na wysokości pierwszego piętra.
W takim poszerzonym kształcie ratusz przetrwał do dziś. Dwupiętrowy gmach wieńczy wieża z baniastym hełmem, zegarem oraz galeryjką, z której niegdyś trębacz wygrywał hejnał miejski. Do wnętrza prowadzą dwa wejścia. Nad południowym znajduje się inskrypcja łacińska mówiącą o tym, że „Miasto wybudował Bolesław Krzywousty w 1108 roku”. Zwiedzając wnętrze ratusza warto zwrócić uwagę na rzeźby autorstwa Ernsta Rülkego (nauczyciela słynnej, cieplickiej szkoły snycerskiej) zdobiące balustradę schodów oraz płaskorzeźbę w Sali Obrad. Godną uwagi jest jeszcze jedna pamiątka dawnych czasów - odkryta w czasie niedawnego remontu, średniowieczna studnia.
Na przestrzeni wieków ratusz pełnił rozmaite funkcje - przede wszystkim był siedzibą włodarzy oraz miejscem obrad rady miejskiej, ale gościły tam również inne ważne dla miasta instytucje - sąd, archiwum i skarbiec. Dziś w ratuszu mieści się Urząd i Rada Miasta oraz Urząd Stanu Cywilnego.
Jeleniogórskie tramwaje.
W latach 1897-1969 na terenie Jeleniej Góry funkcjonowała komunikacja tramwajowa. Dziś pozostały po niej nieliczne ślady - fragment torowiska oraz tabliczka wmurowana w ścianę ratusza pod galeryjką łączącą ratusz z „Siedmioma domami” w setną rocznicę uruchomienia pierwszej linii tramwajowej, zachowane na niektórych kamieniczkach rozety służące jako zaczepy trakcji, a także wagoniki tramwajowe, z których jeden stoi przy północnym wejściu do ratusza i pełni funkcję kiosku z pamiątkami (dwa pozostałe stoją przed zajezdnią MZK, przy ulicy Wolności oraz w Podgórzynie na pętli autobusowej).
Fontanna z Neptunem.
Tuż przy gmachu ratusza znajduje się fontanna z rzeźbą Neptuna - króla mórz, co w leżącej u stóp kilku pasm górskich miejscowości może budzić uzasadnione zdziwienie oglądających. Rzeźba ma upamiętniać dawne, dobre stosunki handlowe miejskich kupców z zamorskimi krajami. Fontanna stanęła w miejscu dawnej studni miejskiej w XIX wieku.
Plac Ratuszowy opuszczamy ulicą Marii Konopnickiej, aby po kilku krokach skręcić w ulicę Boczną i dojść do najstarszej, jeleniogórskiej świątyni - Bazylika Świętych Erazma i Pankracego.
Centrum to 2-kilometrowa trasa idealna do treningów biegowych, nordic walkingu, latem do jazdy na nartorolkach, a zimą do przystosowania do nart biegowych. Przy trasie budynek budynek z pełnym zapleczem socjalnym i wypożyczalnia sprzętu.
********
Księżniczka Feodora i Książę Henryk
Księżniczka Feodora Wiktoria Augusta Maria Marianna von
Sachsen-Meiningen – zwana pieszczotliwie „Feo” lub z j. angielskiego
„Babes” – urodziła się 12 maja 1879 r. w Poczdamie jako jedyne dziecko
Bernharda II – Księcia Sachsen-Meiningen i jego małżonki Księżniczki
Charlotty Pruskiej. Wywodziła się z wyjątkowo zacnej rodziny, czego
dowodem jest fakt, że Feo była zarazem wnuczką Fryderyka III – Cesarza
Niemiec, jak i najstarszą prawnuczką Wiktorii – Królowej Zjednoczonego
Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Natomiast Książę Henryk XXX
Reuß zu Köstritz – noszący przydomek „Haz”– aż tak dobrze urodzony nie
był. Przyszedł na świat 25 listopada 1864 r. jako syn Henryka lX Reuß zu
Köstriz i Anny Marii von Zedlitz. W tym czasie rodzina von Reuß była
właścicielem kilku majątków w środkowych Niemczech (dzisiejsza Turyngia)
oraz właśnie w Karkonoszach.
Gdzie się „Feo” i „Haz” po raz
pierwszy spotkali tego nie wiemy, ale bliskość rodzinnego Księstwa
Saksonii-Meiningen oraz Księstwa Reuß-Gera pewnie miało na to wpływ.
Być może było to podczas balu karnawałowego, a może innej uroczystości. W
każdym razie młody Henryk i Feodora zakochali się w sobie i już na
początku października 1897 r. stali się narzeczeństwem. Ślub młoda para
wzięła 26 września 1898 r. we Wrocławiu. On miał wówczas 34 lata, ona
lat 19. Rodzina panny młodej uznała jednak ten związek za wyjątkowy
mezalians. Kilka chwil wcześniej, gdy o rękę Feodory prosił inny
adorator – przyszły władca Królestwa Serbii – usłyszał od jej rodziców,
że „dla takiego tronu pochodzenie „Feo” jest zbyt dobre”. A Henryk XXX
był ledwie pruskim oficerem, do tego, jak na arystokratę, niespecjalnie
zamożnym.
Na ocenę nowego zięcia niewątpliwie wpłynął również fakt,
że Feodora, już od wczesnego dzieciństwa, miała niezwykle skomplikowane
relacje z matką. Po prostu paniom nie układało się dobrze. Ślub z
Henrykiem wcale tych rodzinnych stosunków nie polepszył. Obie, matka i
córka, często się kłóciły, wzajemnie oskarżały i plotkowały na swój
temat. Mówiąc krótko, zakochanym z taką rodziną łatwo wcale nie było...
********
Małżeństwo Feo i Haz`a w cieniu purpurowego przekleństwa....
Po ślubie młoda para osiedliła się we Frankfurcie nad Odrą. Żyli tam
raczej spokojnie. Henryka pochłaniały obowiązki pułkownika, a „Feo” w
tym czasie uczestniczyła w kółku czytelniczym, odwiedzała również operę i
teatr w Berlinie. Trochę też podróżowała. W 1900 r. złożyła w
Kronenbergu długą wizytę swojej babce Vicky – wdowie – byłej „Jej
Cesarskiej i Królewskiej Mości Cesarzowej Niemiec”, a następnie
odwiedziła w Windsorze prababkę brytyjską Królową Wiktorię. Pod koniec
1903 r. mąż Feodory został przeniesiony do Flensburgu, blisko granicy z
Danią. Znaleźli tam uroczy mały domek z ogrodem, który „Feo” lubiła
pielęgnować. W 1912 roku Reuß znów został przeniesiony, tym razem do do
miasta Kassel.
Życie ich, pomimo przeprowadzek, byłoby pewnie jedną
wielką miłosną sielanką, gdyby nie dziwne przypadłości Księżnej Feodory,
z którymi zmagała się niemal przez całe życie. Tą tajemniczą chorobą
była porfiria - nieznana w tamtych czasach dolegliwość. Pierwsze objawy u
„Feo” pojawiły się około 10 roku życia. Co jakiś czas narzekała na
potworne bóle głowy, pleców i kończyn, miała często również ataki z
drgawkami. Feodora poddawana była licznym operacjom, które jednak nie
dawały pożądanego rezultatu. Leczono ją również alternatywnie:
zastrzykami z arszeniku i toru, kąpielami kwasowęglowymi i elektrycznymi
oraz elektroterapią. W końcu lekarze doszli do wniosku, że przyczyny
dolegliwości mają podłoże psychosomatyczne nazywając je po prostu
„rozstrojem emocjonalnym”.
„Feo” leczyła się m.in. w klinice w
Köstriz, sanatorium w Langenschwalbach, w Berchtesgaden Alpach
Bawarskich, w prywatnej klinice w Monachium, w Fasano nad Jeziorem
Garda, klinice w Dreźnie. Szanowani powszechnie lekarze oraz przeróżni
medyczni szarlatani próbowali wyjaśnić zdrowotne problemy Feodory w
rozmaity sposób, oczywiście zgodnie z ówczesną medyczną wiedzą.
Podejrzewano m.in,: migrenę, grypę, malarię, chorobę weneryczną, anemię,
zapalenie wyrostka robaczkowego, chorobę serca, lumbago, kolkę
maciczną, zatrucie miedzią, hipernerwowe usposobienie, załamanie nerwowe
czy po prostu hipochondrię. Problemem dla naszej Księżnej było również
niemożność zajścia przez nią w ciążę. Wywoływało to u niej wielki smutek
i liczne okresy depresji.
********
Życie w Karkonoszach.....
Po latach lekarze zauważyli, że Feodorze wyjątkowo pomaga górskie
powietrze i spokój oraz cisza. Te cechy spełniały podkarkonoskie
sanatoria „Wysoka łąka” i „Bukowiec” położone tuż przy dobrach
rodzinnych Reuß`ów w bezpośrednim sąsiedztwie ówczesnych Kowar. W dniu
19 maja 1913 roku przeniosła się do małej willi na terenie sanatorium
„Wysoka Łąka”, gdzie miała nadzieję całkowicie wypocząć. Powrót „Feo” do
zdrowia w Karkonoszach był jednak bolesny i powolny. Po koniec 1913
roku przeniosła się z mężem do skrzętnie przez niego odnowionego
pobliskiego Pałacu „Nowy Dwór” leżącego dziś przy ulicy Zamkowej w
Kowarach. Wkrótce wybuchł ogólnoeuropejski konflikt militarny. Podczas I
wojny światowej Henryk XXX służył w niemieckim wojsku na Froncie
Zachodnim, gdzie awansował nawet do rangi generała. W tym czasie „Feo”
pozostawała sama w „Nowym Dworze”. Wkrótce stworzyła ona w pałacu
lazaret dla rannych żołnierzy. Był to sposób na samotność, na czucie się
wreszcie potrzebnym. Mąż nie podzielał jednak jej chęci pomagania,
uznając, że najpierw powinna raczej pomóc samej sobie. Twierdził, że dla
Feodory jest to tylko sposób ucieczki od nudy i że dzięki utworzeniu
szpitala może ona nareszcie ubierać się w atrakcyjny strój siostry
przełożonej. Henryk tolerował jednak tę jej fanaberię. Od pałacowej
służby wiedział również, że gdy tylko pojawiały w życiu małżonki jakieś
problemy od razu sama robiła się chora i kładła się do łóżka. Szpital
ten funkcjonował jednak aż do końca wojny, do roku 1918.
Po wojnie
Henryk wrócił do ukochanej do „Nowego Dworu”. Małżeństwo wiodło w miarę
spokojne życie do roku 1939, w którym niestety Książę Henryk XXX zmarł w
słusznym wieku 75 lat. Tym czasem nastała II wojna światowa. Księżna
Feodora przeżyła jakoś tę zawieruchę wojenną w swoim podkowarskim
pałacu.
Z racji tego, że była tak blisko spokrewniona z hanowerską
dynastią królewską istniała tuż przed końcem wojny realna możliwość, by
zorganizować wyjazd Feodory do Wielkiej Brytanii, do jej bliższej i
dalszej rodziny. Planowano to jeszcze przed zalaniem Dolnego Śląska
żołnierzami Armii Czerwonej. „Feo” wolała jednak pozostać do końca w
swoim pałacu. Nie specjalnie mogła jednak pogodzić się z nową zastaną
rzeczywistością. Zmarła śmiercią samobójczą 26 sierpnia 1945 r. w
sanatorium „Wysoka łąka”, włożywszy głowę do piecyka zatruła się gazem
świetlnym. Miała wówczas 66 lat. Wkrótce, zgodnie ze swoją wolą, została
pochowana obok męża w grobowcu na nieodległym wzgórzu, w pobliżu
swojego „Nowego Dworu”. Ich szczątki spoczywają tam do dziś.
********
Epilog...
Lata współczesne dopisały kolejną kartę w dziejach dawnych właścicieli
kowarskiego majątku „Nowy Dwór”. Otóż w 1996 r. profesor John Rohl z
Uniwersytetu Sussex w Wielkiej Brytanii zwrócił się z prośbą do władz
Kowar o ustalenie miejsca pochówku książęcej pary. Jego celem było
zbadanie porfirii, dziedzicznej choroby, na którą cierpiały kolejne
pokolenia brytyjskiej rodziny królewskiej. Jeszcze w tym samym roku
dokonano w Kowarach ekshumacji, a szczątki przewieziono do wrocławskiego
zakładu medycyny sądowej. Po wykonaniu badań powróciły one do Kowar
gdzie przeleżały 8 lat w piwnicy kowarskiego ratusza. Dopiero 10
września 2004 r. powtórnie złożono je, podczas uroczystości pogrzebowej,
w grobowcu na wzgórzu.
Mamy nadzieję, że nic już nie zakłóci spokoju doczesnym szczątkom księżnej Feodory i księcia Heinricha XXX.
Na koniec informacja dla potencjalnych poszukiwaczy skarbów. Kowarskie
grobowce po wojnie były wielokrotnie plądrowane przez szabrowników, więc
szanse, że jeszcze znajdziemy tam coś cennego, prócz szczątków Feodory i
Henryka, są bliskie zeru. A zatem pochylmy czasem głowy nad
bezimiennymi grobowcami i pomyślmy w zadumie nad burzliwym życiem
naszych arystokratycznych bohaterów.
Źródło:
Cykl artykułów
redagowanych przez Krzysztofa Sawickiego publikowanych w Kurierze
Kowarskim w latach 2000-2001 pt. „Ślady Purpurowej Tajemnicy prowadzą
do Kowar...” oraz „Fodora. Nasza ostatnia Księżniczka”.
Panorama wirtualna Miasta Kowary - "Kaplica Świętej Anny": http://eluneta.net/wpw039
Panorama wirtualna - "Nadleśnictwo Śnieżka w Kowarach": http://eluneta.net/wpw021
Panorama wirtualna Miasta Kowary - "Starówka - plac Franciszkański": http://eluneta.net/wpw037
Istnieje kilka legend o powstaniu Jeleniej Góry. Jedna z nich wiąże początki miasta ze wzgórzem oraz z postacią księcia Bolesława Krzywoustego. Według niej książe, polując w tutejszych lasach, ujrzał na szczycie wzgórza pięknego jelenia. Urzeczony urodą zwierzęcia oraz pięknem okolicy postanowił założyć tu gród obronny, będący zalążkiem późniejszej osady.
Podobnie legendarne są początki oraz historia istniejącego w tym miejscu zamku. Pierwsze wzmianki na jego temat pojawiają się w XIII wieku. Prawdopodobnie był on kilkakrotnie przebudowywany przez piastowskich władców, a następnie przechodził w ręce kolejnych śląskich rodów szlacheckich. Źródła historyczne wspominają, że w XV wieku skutecznie oparł się oblężeniu przez Husytów, ale już w 1433 roku został rozebrany.
Na przełomie XVIII i XIX wieku wzgórze, zwane wówczas „Hausberg” (Domowa Góra) i ruiny zamku stały się popularnym celem wycieczek mieszkańców miasta i przybywających do niego turystów. Na szczycie powstała gospoda, a w 1911 roku uroczyście otwarto wieżę widokową, zwaną „cesarską” („Kaiserturm”) na cześć Cesarza Wilhelma I. Wzgórze cieszyło się niesłabnącą popularnością do czasów II wojny światowej. Po wojnie wieża przechodziła różne koleje losu. Obecnie, dzięki przeprowadzonemu remontowi, ponownie stała się atrakcyjnym celem wycieczek.Stąd wiedzie ścieżka dydaktyczna "Perła Zachodu" w Borowym Jarze
Wieża czynna codziennie od godz 08:00-20:00